Była sobie mała dziewczynka która uwielbiała podrózować. Raz namówiła rodziców na wyjazd do hotelu w Grecji. Zgodzili sie i wyjechali 2 dni pozniej.
Dziewczynka była zachwycona jednak czegos jej brakowało. Tęskniła za ciepłem rodzinnego domu i za swoim własnym pokojem. Wiedziała że nie wytrzyma tych 7 dni. Gdyby tego było mało na drugi dzien okazało sie że ich pokój był zarezerwowany dla kog0ś innego. Musieli czekać kilka godz. zanim zwolni sie kolejny pokój. Wieczorem tego dsamego dnia wrócili do domu.
- Wszedzie dobrze ale w domu najlepiej- Pomyslała dziewczynka i połozyła sie w swoim ukochanym pokoju.
Była sobie mała dziewczynka która uwielbiała podrózować. Raz namówiła rodziców na wyjazd do hotelu w Grecji. Zgodzili sie i wyjechali 2 dni pozniej.
Dziewczynka była zachwycona jednak czegos jej brakowało. Tęskniła za ciepłem rodzinnego domu i za swoim własnym pokojem. Wiedziała że nie wytrzyma tych 7 dni. Gdyby tego było mało na drugi dzien okazało sie że ich pokój był zarezerwowany dla kog0ś innego. Musieli czekać kilka godz. zanim zwolni sie kolejny pokój. Wieczorem tego dsamego dnia wrócili do domu.
- Wszedzie dobrze ale w domu najlepiej- Pomyslała dziewczynka i połozyła sie w swoim ukochanym pokoju.
Rozwin to troche bo to jest krótkie :P