Question

napisz opowiadanie na temat : "prawdziwa pieknosc to nie pieknosc twarzy prawdziwa pieknosc to ta ktorej oczy nie moga widziec bo jest wewnatrz"


przynajmniej na dwie strony :d

Answer 1

[AKAPIT]Nadszedł wrzesień. Zuza powolnym krokiem szła ulicą w stronę szkoły. Była to dla niej bardzo stresująca sytuacja. Kilka dni temu przeprowadziła się z mamą do tego miasta. Ubrana w czarną sukienkę i buty na obcasie szła z opuszczoną głową. Jej bujne, rude loki opadały na plecy i ramiona. Dziewczyna bardzo bała się tego dnia. Kiedy wstała rano i spojrzała w lustro zmartwiła się swoim wyglądem. Była bowiem przekonana, że nigdzie nie ma tak brzydkiej dziewczyny jak ona..
[AKAPIT] Szkoła, do której zapisała się Zuza to najlepsze Liceum w okolicy. Rodzice muszą płacić spore sumy pieniędzy za to, by nazwiska ich dzieci widniały na szkolnej liście.
Dziewczyna mijała kolejne bogato wyglądające domy. Każdy kolejny krok sprawiał, że Zuza bała się coraz bardziej. Jak miała się czuć? Była przecież nowa w okolicy, nikogo nie znała. Obawiała się także tego, że zostanie odrzucona, że nikt jej nie polubi.
Kiedy wreszcie doszła do szkoły i przeszła przez bramę wejściową, dostrzegła mnóstwo młodych osób. Wszyscy stali w grupkach i uśmiechali się. Ku jej zmartwieniu nie dostrzegła ani jednej osoby, która byłaby sama. Postanowiła więc nie podchodzić do nikogo i udała się w stonę drzwi wejściowych.
Budynek w środku wyglądał bardzo nowocześnie. Na długim i szerokim korytarzu ustawionych było kilka automatów z jedzeniem i piciem. Przy każdej sali stała też duża, wygodna kanapa. Ściany ozdobione były tablicami korkowymi, na których zawieszone były materiały wykonane przez uczniów. Zuza powolnym krokiem szla wzdłuż korytarza i podziwiała dosłownie wszystko, co zobaczyła.
[AKAPIT] Zadzwonił dzownek. Dziewczyna zauwazyła, że grupa uczniów kieruje się na salę gimnatyczną. Udała się więc za nimi. Kiedy weszła wszystko się zaczęło..
Sala była już pełna, wszystkie miejsca siedzące zajęte. Dziewczyna stanęła więc przy ścianie, by posłuchać przemówienia dyrekcji.
Po jakimś czasie wszyscy zaczęli wychodzić z sali. Zuza nie miała pojęcia, gdzie powinna iść. Zanim zdąrzyła zapytać kogokolwiek o pomoc, korytarz był już pusty. Początek roku szkolnego Zuza uznała za nieudany.. Miała jednak nadzieję, że następny dzień będzie udany.
[AKAPIT] Pierwszą lekcją była biologia w sali 203. Zuza po dłuższej chwili odnalazła klasę i weszła razem ze wszystkimi do środka. Nauczycielka przydzieliła jej ławkę. Na widok pięknej blondynki, z którą miała usiąść, dziewczyna rozpromieniła się. Spróbowała nawiązać kontakt, przedstawiając się i pytając nową koleżankę o samopoczucie. Ta jednak dała Zuzie do zrozumienia, że nie ma zamiaru z nią rozmawiać i nakazła, aby ta nie odzywała się do niej.
Kolejne dni mijały Zuzie źle. Nie mogła znaleźć wspólnego języka ze swoją nową klasą. Codziennie doświadczała jakiejś przykrości.. Nikt jej nie lubił, ponieważ nie była piękna ani bardzo bogata.
[AKAPIT] Pewnego dnia, kiedy skończyły się już wszystkie lekcje Zuza pędziła korytarzem w stronę drzwi wyjściowych. Chciała jak najszybciej dotrzeć do domu. Nie mogła już znieść uszczypliwości kierowanych w jej stronę.
Wybiegając z budynku dostrzegła nauczycielkę od języka polskiego, która upadła na ziemię. Zuza popędziła w jej stronę. Zaczęła wołać o pomoc.. Okazało się, że polonistka straciła przytomność, przestała nawet oddychać. Dziewczyna podjęła resuscytację. Dookoła zgromadzili się uczniowie z wielu klas.. Wszyscy stali z boku i przyglądali się akcji ratunkowej.
Karetka przyjechała po 20 minutach. Lekarz stwierdził, że gdyby nie odwaga i pomoc dziewczyny, starsza pani mogłaby umrzeć.
[AKAPIT] Po tej sytuacji koledzy z klasy Zuzy zrozumieli, że źle ją traktowali. Przeprosili dziewczynę i wyznali jej, że są pełni podziwu dla jej odwagi. Jedna z dziewczyn podeszła do niej i wyznała, że chciałaby być tak cudowną osobą, jaką jest Zuza. Prawdziwe piękno tkwi we wnętrzu. Polega ono na tym, jakimi wartościami kierujemy się w swoim życiu.