Pewno razu gdy szedłem do sklepu podsłuchałem rozmowe.Kierownik budowy mówił pracownikowi że dzięki im ludzie mają wode.Wtedy pomyślałem że przecież ja nie mam dzięki nim wode i poszedłem do sklepu.W sklepie ludzie rozmawiali że im brakuje wody.Następnie powiedziałem im że panowie przed sklepem rozmawiali na temat wody.Zaraz kazali mi zawołać tych panów co spotkałem do sklepu.Lecz gdy wróciłem w to samo miejsce nie było ich i wróciłem do sklepu ich o tym poinformować.Gdy wróciłem do domu okazało się że ci panowie są u mnie i rozmawiają z moją mamą.Słyszałem że nie mamy wody i wtedy ci panowie powiedzieli że jest awaria i nam to naprawią.Panowie zaczeli już prace lecz nie naprawili jeszcze wody.Następnego dnia przyszli mam zrobiła im śniadania.Po zjedzeniu śniadania poszli się brać do roboty.Skończyli późnym wieczorem i przy okazji mama zaprosiła ich na kolacje.Dziwnie mi się jadło ponieważ cały czas myślałem że korzystamy z pracy innym ludzi.Po kolacji odwieźliśmy ich do domu i po droze powiedziałem im że w sklepie też mają problem z wodą.Następnego dnia gdy mama wysłała mnie do sklepu po zakupy widziałem robotników ale byli inni co u nas.Spytałem się gdzie oni są a robotnicy odpowiedzieli że pojechali gdzie indziej robić.Wtedy pomyślałem sobie że nie tylko nasza miejscowoś ale cały świat korzysta z pracy innych ludzi.Gdy wróciłem do domu opowiedziałem mamie o tych robotnikach i ona powiedziała że zawsze tak jest.Gdy mama wszystko mi wytłumaczyła poszedłem spać.
Pewno razu gdy szedłem do sklepu podsłuchałem rozmowe.Kierownik budowy mówił pracownikowi że dzięki im ludzie mają wode.Wtedy pomyślałem że przecież ja nie mam dzięki nim wode i poszedłem do sklepu.W sklepie ludzie rozmawiali że im brakuje wody.Następnie powiedziałem im że panowie przed sklepem rozmawiali na temat wody.Zaraz kazali mi zawołać tych panów co spotkałem do sklepu.Lecz gdy wróciłem w to samo miejsce nie było ich i wróciłem do sklepu ich o tym poinformować.Gdy wróciłem do domu okazało się że ci panowie są u mnie i rozmawiają z moją mamą.Słyszałem że nie mamy wody i wtedy ci panowie powiedzieli że jest awaria i nam to naprawią.Panowie zaczeli już prace lecz nie naprawili jeszcze wody.Następnego dnia przyszli mam zrobiła im śniadania.Po zjedzeniu śniadania poszli się brać do roboty.Skończyli późnym wieczorem i przy okazji mama zaprosiła ich na kolacje.Dziwnie mi się jadło ponieważ cały czas myślałem że korzystamy z pracy innym ludzi.Po kolacji odwieźliśmy ich do domu i po droze powiedziałem im że w sklepie też mają problem z wodą.Następnego dnia gdy mama wysłała mnie do sklepu po zakupy widziałem robotników ale byli inni co u nas.Spytałem się gdzie oni są a robotnicy odpowiedzieli że pojechali gdzie indziej robić.Wtedy pomyślałem sobie że nie tylko nasza miejscowoś ale cały świat korzysta z pracy innych ludzi.Gdy wróciłem do domu opowiedziałem mamie o tych robotnikach i ona powiedziała że zawsze tak jest.Gdy mama wszystko mi wytłumaczyła poszedłem spać.