tax0990
Dawno dawno temu nie daleko nie blisko . w małej wioske ku wielkim szczytom rozprzeszczeniał sie wielki zamek który od 1oo lat nie był przez nikogo odwiedzany. był zamkniety n apietnaście zamków każdy z tutejszych ludzi bał sie do niego wchodzic bo jak głosiła legęda kiedysw tym zamku zabił sie wielki i bogaty książe... każdy z ludzi bał sie tam iśc oprucz małego chłopca o imieniu bartosz. który nie mógł wytrzymac i jednego dnia wdrapał sie na to wzgórze i wewszedł ku oknie i spojrzał w środku w środkuy był piekny zamek ale pełny pająków i pajęczyn i strasz hnego zapachu . gdyu wyszedł z zamku a okna nie zamknoł,pzrez okno duch tego ksiecia uwolnił sie sto lat był wieziony ale udało mu sie wyjśc od tej pory duch nie dawał spokoju na wiosce i straszył od domu do domu .
w małej wioske ku wielkim szczytom rozprzeszczeniał sie wielki
zamek który od 1oo lat nie był przez nikogo odwiedzany.
był zamkniety n apietnaście zamków każdy z tutejszych ludzi bał sie do niego wchodzic bo jak głosiła legęda kiedysw tym zamku zabił sie wielki i bogaty książe...
każdy z ludzi bał sie tam iśc oprucz małego chłopca o imieniu bartosz.
który nie mógł wytrzymac i jednego dnia wdrapał sie na to wzgórze i wewszedł ku oknie i spojrzał w środku w środkuy był piekny zamek ale pełny pająków i pajęczyn i strasz hnego zapachu .
gdyu wyszedł z zamku a okna nie zamknoł,pzrez okno duch tego ksiecia uwolnił sie sto lat był wieziony ale udało mu sie wyjśc
od tej pory duch nie dawał spokoju na wiosce i straszył od domu do domu .