Tego dnia Ania miała zaprosić Diane na podwiczorek. Gdy Ania rozmawiała z Marylą ta pozwoliła wziąć jej sok malinowy, który stał w szafce. Gdy Maryla pojechała z domu Ania zaprosiła Diane, pare chwil później Diana już pszyszła. Obie dziewczynki zachowywały się z klasą, rozmawiały o wydarzeniach w szkole i zbiorze jabłek. W końcu Ania zaproponowała Dianie szklankę soku malinowego Maryli. Dziewczynka chętnie się napiła i bardzo jej zasmakował. Gdy Ania poszła na chwilę do kuchni Diana wlała sobie drugą, trzecią szklankę soku. W trakcie rozmowy Diana oznajmila, że boli ja głowa i chcę iść do domu. W rezultacie czego Ania odprowadziła ją do domu. W poniedziałek rano Maryla wysłała z jakąś sprawą Anie do pani Linde. Niestety dziewczynka dowiedzaiła się niezbyt miłych rzeczy. Gdy wróciła do domu strasznie plakała, na skutek czego Maryla sądziła, że znowu pokłóciła się z panią Linde. Niestety fakty były gorsze pani Barry była u pani Linde i powiedziała, że Ania upiła Dianę. Maryla była zaskoczona i nie wiedziała co robić, więc zapytała Anię:
-Co ty zrobiłaś?
- Ja ja nic dałam jej tylko twój sok malinowy o którym mowiłaś.
- Ten z drugiej półki?
- Tak ten.
-I wszystko jasne mój mąż musiał go przestawić z moją słynną nalewką, a ty nie wiedząc o tym dałaś ją Dianie.-powiedziała kobieta, poczym dodała:
-Jutro pójdę do pani Barry i wszystko jej wyjaśnię.
Następnego dnia Maryla poszła do mamy Diany i próbowała wszystko jej wyjaśnić, niestety kobvieta nie uwierzyła i zrzuciła wszystko na Anię. Dodatkowo uznała, że Ania i Diana nie mogą się dalej przyjażnić.
Sądzę, że to zdarzenie było bardzo zabawne. Niestety dla Ani i Diany skończyło się ono złamanym sercem.
Tego dnia Ania miała zaprosić Diane na podwiczorek. Gdy Ania rozmawiała z Marylą ta pozwoliła wziąć jej sok malinowy, który stał w szafce. Gdy Maryla pojechała z domu Ania zaprosiła Diane, pare chwil później Diana już pszyszła. Obie dziewczynki zachowywały się z klasą, rozmawiały o wydarzeniach w szkole i zbiorze jabłek. W końcu Ania zaproponowała Dianie szklankę soku malinowego Maryli. Dziewczynka chętnie się napiła i bardzo jej zasmakował. Gdy Ania poszła na chwilę do kuchni Diana wlała sobie drugą, trzecią szklankę soku. W trakcie rozmowy Diana oznajmila, że boli ja głowa i chcę iść do domu. W rezultacie czego Ania odprowadziła ją do domu. W poniedziałek rano Maryla wysłała z jakąś sprawą Anie do pani Linde. Niestety dziewczynka dowiedzaiła się niezbyt miłych rzeczy. Gdy wróciła do domu strasznie plakała, na skutek czego Maryla sądziła, że znowu pokłóciła się z panią Linde. Niestety fakty były gorsze pani Barry była u pani Linde i powiedziała, że Ania upiła Dianę. Maryla była zaskoczona i nie wiedziała co robić, więc zapytała Anię:
-Co ty zrobiłaś?
- Ja ja nic dałam jej tylko twój sok malinowy o którym mowiłaś.
- Ten z drugiej półki?
- Tak ten.
-I wszystko jasne mój mąż musiał go przestawić z moją słynną nalewką, a ty nie wiedząc o tym dałaś ją Dianie.-powiedziała kobieta, poczym dodała:
-Jutro pójdę do pani Barry i wszystko jej wyjaśnię.
Następnego dnia Maryla poszła do mamy Diany i próbowała wszystko jej wyjaśnić, niestety kobvieta nie uwierzyła i zrzuciła wszystko na Anię. Dodatkowo uznała, że Ania i Diana nie mogą się dalej przyjażnić.
Sądzę, że to zdarzenie było bardzo zabawne. Niestety dla Ani i Diany skończyło się ono złamanym sercem.
Myślę że Ci się spodoba i liczę na naj