Pewnego dnia chłopiec o imieniu Mateusz poszedł z rodzicami do lasu na grzyby. Po pewnym czasie zobaczył wiewiórkę i zaczął ją gonić po chwili zorientował się że się zgubił i zaczął płakać prubował znaleść drogę do rodzicow . Przestraszony chłopczyk przypomniał sobie że ma kompas ale nie wiedział jak z niego skorzystać. Robiło się już ciemno przestraszeni rodzice wezwali policję i wszyscy szukali Mateusza, ale nie było żadnych rezultatów poniewaz las był duży a chłopiec szedł przed siebie. Zapłakany chłopczyk błękał się po lesie już 3 godziny natchnoł się na wilka i zaczoł przed nim uciekać tak długo aż zobaczył małą wioskę i zapukał do pierwszego domu. Otworzyła mu mała dziewczynka o błod włosach i niebieskich oczach oczach, chlopczyk zapytał się jej czy jest może mama a dziewczynka ją zawołała. Opowiedział swoją chistorię kobiecie a ta zadzwoniła na policję. Po 30 minutach przyjechała policja z rodzicami zabrali chłopczyka do szpitala a następnie do domu. KONIEC MAM NADZIEJE ŻE POMOGŁAM
Pewnego dnia chłopiec o imieniu Mateusz poszedł z rodzicami do lasu na grzyby. Po pewnym czasie zobaczył wiewiórkę i zaczął ją gonić po chwili zorientował się że się zgubił i zaczął płakać prubował znaleść drogę do rodzicow . Przestraszony chłopczyk przypomniał sobie że ma kompas ale nie wiedział jak z niego skorzystać. Robiło się już ciemno przestraszeni rodzice wezwali policję i wszyscy szukali Mateusza, ale nie było żadnych rezultatów poniewaz las był duży a chłopiec szedł przed siebie. Zapłakany chłopczyk błękał się po lesie już 3 godziny natchnoł się na wilka i zaczoł przed nim uciekać tak długo aż zobaczył małą wioskę i zapukał do pierwszego domu. Otworzyła mu mała dziewczynka o błod włosach i niebieskich oczach oczach, chlopczyk zapytał się jej czy jest może mama a dziewczynka ją zawołała. Opowiedział swoją chistorię kobiecie a ta zadzwoniła na policję. Po 30 minutach przyjechała policja z rodzicami zabrali chłopczyka do szpitala a następnie do domu. KONIEC MAM NADZIEJE ŻE POMOGŁAM