Napisz opowiadanie na dowolny temat.Pamiętaj o wtępie .rozwiniecie i zakończeniu.;)
Daje naj Pozdrawiam
smerfetka251
Pewnego dnia, Ewa poszła na spacer. Chodziła po lesie, aż zauważyła coś błyszczącego. Podeszła bliżej i ujrzała naszyjnik. Był piękny, dlatego Ewa wzięła go do domu. Pokazała go mamie. - Jaki on piękny- rzekła mama. -Tak,wiem. Znalazłam go w lesie.- opowiedziała Ewa. Dzieci nie lubiły bawić się z Ewą- była samolubna. Postanowiła to zmienić. Podeszła do koleżanek i spytała się czy się z nią pobawią. Dzieci od niej odeszły. -Chciałabym, żeby dzieci mnie lubiły- pomyślała. Nagle jej naszyjnik zaczął świecić i wszystkie dzieci bawiły się z Ewą. Dziewczynka zdała sobie sprawę, że jej naszyjnik jest magiczny. Utrzymała to w tajemnicy. Powiedział to tylko swojej najlepszej przyjaciółce- Oli. -Olu, patrz- pokazała Ewa. -Niemożliwe- odrzekła Ola. Gdy dziewczynki już umiały się obsługiwać naszyjnikiem, spełniały wszystkim dzieciom życzenia. A sekret naszyjnika był bezpieczny. _________________________________________________________________ MAM NADZIEJĘ, ŻE POMOGŁAM :))
Pokazała go mamie.
- Jaki on piękny- rzekła mama.
-Tak,wiem. Znalazłam go w lesie.- opowiedziała Ewa.
Dzieci nie lubiły bawić się z Ewą- była samolubna.
Postanowiła to zmienić. Podeszła do koleżanek i spytała się czy się z nią pobawią. Dzieci od niej odeszły.
-Chciałabym, żeby dzieci mnie lubiły- pomyślała.
Nagle jej naszyjnik zaczął świecić i wszystkie dzieci bawiły się z Ewą. Dziewczynka zdała sobie sprawę, że jej naszyjnik jest magiczny. Utrzymała to w tajemnicy. Powiedział to tylko swojej najlepszej przyjaciółce- Oli.
-Olu, patrz- pokazała Ewa.
-Niemożliwe- odrzekła Ola.
Gdy dziewczynki już umiały się obsługiwać naszyjnikiem, spełniały wszystkim dzieciom życzenia. A sekret naszyjnika był bezpieczny.
_________________________________________________________________
MAM NADZIEJĘ, ŻE POMOGŁAM :))