Napisz opowiadanie na 8-10 zdań używając wymienionych wyrazów oraz innych wyrazów :hipokryta, zawzięty, spór, cholerykiem, przyczyną, długiej, mur, charaktery, przekonania, poglądy, kłócić, sąsiedzi, sądy, tchórz, hazardzista, korzystał, chciała, małżeński, mąż, żądza, powiódł, przed, ołtarze, chichotał, cicho, kącie, wrogów, zgodę, humor Daje naj!!!!
Mój mąż jak zwykle wyszedł po wypiciu porannej kawy do pracy , pomyślałam kolejny dzień zakupu , obiad i zabranie dzieci ze szkoły . Rutyna .Dam radę jak każdego dnia . Ale myliłam się . około południa zadzwonił telefon , to był mój małżonek poinformował mnie .,że na wieczór zaprosił gości i ze muszę przygotować dobrą kolację . Wściekłam się nie jestem wprawdzie cholerykiem , ale ta informacją mąż wyprowadził mnie z równowagi.Nie chciałam się kłócić . Pomyślałam chwile o tym jak my z mężem różnimy się od siebie , jak różne mamy charaktery i przekonania . jak my ze sobą wytrzymaliśmy tyle lat ? Zabrałam się do przygotowywania tej proszonej kolacji , ale szczęśliwa i chichocząca nie byłam . Pomyślałam a gdyby tak usiąść sobie cicho w kącie i nie nie robić odciąć się od tego wszystkiego , postawić mur i niech się dzieje wola nieba. Ale niestety to tylko pobożne życzenia trzeba się brać do roboty.
Nadeszła godzina kiedy goście zaczęli się schodzić i o dziwo byłam nawet zadowolona , udało mi się wszystko zrobić . Może trochę się rozerwę , oderwę od codziennych trosk , będę się dobrze bawić ? Zaprosiłam też na imprezę sąsiadów lepiej żyć z nimi w zgodzie i nie mieć w nich wrogów , nie raz już mi pomogli kiedy zabrakło mi cukru lub soli postanowiłam się więc im odwdzięczyć
.Przyjęcie udało się super , wszyscy wychodzili zadowoleni. A ja pomyślałam nie taki diabeł straszny , nawet w ostatniej chwili można zrobić coś fajnego tak aby wszyscy dobrze się bawili. Zycie jest za krótkie aby wszczynać ciągłe spory i być zawżietym i nieprzejednanym .