Napisz opowiadanie: Miałam nieprawdopodobny sen... To ma być opowiadanie surrealistyczne tzn. absurdalne, fantastyczne, nieprawdopodobne.
Pomóżcie proszę ja nie mam talentu do pisania dłuższych prac ;D .
na ok. 1 str.
More Questions From This User See All
Dzisiejszej nocy i ja miałam fantastyczny i zupełnie nieprawdopodobny sen:) Mianowicie: pchałam przed sobą wielki, czerwony fotel z naszego salonu, mało tego- rzecz działa się w okolicach mojego dawnego gimnazjum, w którym najwyraźniej była jakaś uroczystość, bo wszyscy byli w galowych strojach:D Sen miał charakter raczej komedii, choć sama nie wiem, dlaczego nie skorzystałam z propozycji znajomych, że mnie z tym fotelem podwiozą na miejsce:)
Obudziłam się z piosenką U2 w uszach, do tego to było moje ulubione „The Sweetest Thing”. No i teraz myślę nad analizą:D Może być ciężko.
________________________________________
Śniło mi się, że jestem u cioci. Zdenerwowała mnie, bo zaczęła wyduszać mi syfy - czego nie znoszę! Wziełam podstawki z plastiku i je roztrzaskałam. Wziełam swój rower i ruszyłam do domu. Wyjeżdżając spodkałam moją ' przyjaciółkę ' która chciała , żebym właśnie jej załatwiła te podstawki. Ja powiedziałam , że nie , bo dostanę wyzwę że je roztrzaskałam. Jechałam do domu , a ona obok mnie . Denerwowała mnie, bo w ciąż się o to czepiała. Gdy do domu weszłam to poszłam do łazienki. Ona weszła za mną ! Wygoniłam ją . Gdy wyszłam z łazienki zobaczyłam, że ona grzebie mi w kuchni i wyjada owoce ! Zdenerwowałam się strasznie i zaczęłam się z nią być. W końcu po dłuugim wyganianu jej udało mi się ją wyrzucić z domu i zakluczyć drzwi. Poszłam do każdego pokoju z osobna i pozasłaniałam okna. Okazało się, że tata spał w łóżku. Gadałam z nim o tym, a później się obudziłam.