Napisz opowiadanie którego tematem będzie przygoda związana z wybranym wydarzeniem muzycznym(np. koncert , festiwal, konkursem muzycznym). W opowiadaniu zastosuj dialog , opis przeżyć oraz elementy charakterystyki bezpośredniej .
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Mogę Ci je zacząć.. niestety nie bardzo mam czas, by napisać całe. :)
Pewnego majowego dnia wybrałam się z przyjaciółką na koncert naszego ulubionego zespołu [wymyśl nazwę sobie jeśli ta Ci nie odpowiada] Nickelback. To był pierwszy taki wyjazd. Nie ukrywam, byłam zaskoczona, że rodzice się zgodzili. Nie spodziewałam się tego, ale ogromnie się ucieszyłam, gdy wyrazili zgodę.
Spotkałyśmy się rano w okolicach naszego osiedla. Przywitałyśmy się szybko i podekscytowane wskoczyłyśmy do samochodu, w którym czekał już na nas mój tata. Całą drogę rozmawiałyśmy o nadchodzącym wydarzeniu.
- Dziewczyny, spokojnie! Zobaczycie jak tam będzie. - próbował uspokoić nas tata, jednak my nadal mówiłyśmy jak nakręcone.
- Tato, przecież kiedyś musimy o tym porozmawiać! Jak będziemy wracać do domu to będziemy obgadywać ubiór wokalisty. Nie wolisz jednak posłuchać o piosenkach jakie będą grali? - powiedziałam i westchnęłam głośno wracając do rozmowy z Elizą - moją najlepszą przyjaciółką.
- Tak, masz rację kochanie, rozmawiajcie ile chcecie i o czym tylko chcecie. - mruknął tata i podkręcił głośność radia. - Jesteśmy na miejcu. Pa, bawcie się dobrze.
- Dzięki tato, do zobaczenia.
- Bardzo dziękujemy, do widzenia. - powiedziała Eliza i uwiesiła się na moim ramieniu uniemożliwiając wejście do sali. Delikatnie ją odczepiłam i stanęłyśmy do kolejki. Po chwili poczułam, że ktoś wpada we mnie z dużą siłą. Podniosłam głowę i zobaczyłam wysokiego blondyna o niebieskich oczach.
- Przepraszam, zamyśliłem się. Tak w ogóle to tutaj stałem, musiałem tylko pójść odprowadzić małego brata.
- Czyżby? - wbiłam w chłopaka ostre spojrzenie.
- Tak, stał tutaj. - odparła jakaś kobieta przed nami.
- Ech, no dobrze. - niechętnie się zgodziłam i zrobiłam mu miejsce.
- Tak w ogóle to jestem Michał, miło mi was poznać.
- [Wstaw swoje imię]
- Eliza. - przedstawiłyśmy się mu. Chwilę później byłyśmy już na sali. Podeszłyśmy do przodu i zajęłyśmy dobre miejsca. Atmosfera mimo, że koncert jeszcze się nie zaczął, była niesamowita! 5 minut później na podeście pojawił się mężyczna w garniturze i zapowiedział występ. Po krótkim momencie pojawili się członkowie zespołu i zaczęli grać.
Przepraszam, że tylko tyle. Oczywiście imiona, nazwa zespołu.. wszystko możesz zmienić jeśli chcesz. :D Dalej możesz napisać swoje odczucia, że było świetnie, że Michał Cię podsadził i widziałaś wszystko dużo lepiej, potem podaliście sobie numer i wróciłaś z przyjaciółką bardzo zadowolona do domu. :)
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam. :*