Pewnego dnia Iza była w swoim ogródku. Była tam niewielka trampolina .
Iza podeszła do niej i już chciała skakać ,gdy nagle jej mama zawołała :
- Izo nie skacz na trampolinie,zaraz idziemy do babci i dziadka .
Jednak , mimo tego Iza weszła na trampolinę i zaczęła skakać.
Po chwili nieszczęśliwie upadła . Bardzo ją wtedy rozbolała noga,więc zaczęła wołać swoją mamę . Za jakiś czas ,gdy podeszła do niej mama i obejrzała jej nogę ,stwierdziła ,że jej noga jest złamana. Mama przełożyła wizytę na póżniej i poszła z Izą do lekarza.
Na koniec ,czyli po pobycie u lekarza,okazało się,że babcia i dziadek też kupili trampolinę. Jednak Iza już nie chciała skakać, bo po prostu nie mogła .
Pewnego dnia Iza była w swoim ogródku. Była tam niewielka trampolina .
Iza podeszła do niej i już chciała skakać ,gdy nagle jej mama zawołała :
- Izo nie skacz na trampolinie,zaraz idziemy do babci i dziadka .
Jednak , mimo tego Iza weszła na trampolinę i zaczęła skakać.
Po chwili nieszczęśliwie upadła . Bardzo ją wtedy rozbolała noga,więc zaczęła wołać swoją mamę . Za jakiś czas ,gdy podeszła do niej mama i obejrzała jej nogę ,stwierdziła ,że jej noga jest złamana. Mama przełożyła wizytę na póżniej i poszła z Izą do lekarza.
Na koniec ,czyli po pobycie u lekarza,okazało się,że babcia i dziadek też kupili trampolinę. Jednak Iza już nie chciała skakać, bo po prostu nie mogła .
Dasz naj ?