Pewnego dnia Jaś wyszedł z domu do szkoły . Ciągle plątały mu się myśli o poniedziałkowych słowach Wojtka , które zapowiadzły bujke. Bał siębo jest mlodszy od niego o rok , ponieważ Wojtek już nie zdał do klasu (załeży w której jesteś) i został przydzielony do klasu , w któórej jest Jaś.
Wchodząc do szatni usłyszał głosy nie wróżący nic dobrego.Wychodziły z ust ... strasznego Wojtka . Jaś nie zdążyl nawet zdiąć plecaka ,ani wypowiedzieć choć jednego słowa gdy jakaś dłoń chwyciła go za rękę i wykręciła ją boleśnie. W Jaś usłyszał głos Darka:
- poście go! CO on wam zrobił!- i podbiegł do nich kopną tego i temtego w kostki.
Po dwóch godzinach jaś podszedł dio Darka i z rozpromienioną twarzą podziękował mu za to co dla niego zrobił.
W domu Jaś już wiedziałco znaczy przysłowie ,,Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie'' , bo sam się przekonałna własnej skórze.
Pewnego dnia Jaś wyszedł z domu do szkoły . Ciągle plątały mu się myśli o poniedziałkowych słowach Wojtka , które zapowiadzły bujke. Bał siębo jest mlodszy od niego o rok , ponieważ Wojtek już nie zdał do klasu (załeży w której jesteś) i został przydzielony do klasu , w któórej jest Jaś.
Wchodząc do szatni usłyszał głosy nie wróżący nic dobrego.Wychodziły z ust ... strasznego Wojtka . Jaś nie zdążyl nawet zdiąć plecaka ,ani wypowiedzieć choć jednego słowa gdy jakaś dłoń chwyciła go za rękę i wykręciła ją boleśnie. W Jaś usłyszał głos Darka:
- poście go! CO on wam zrobił!- i podbiegł do nich kopną tego i temtego w kostki.
Po dwóch godzinach jaś podszedł dio Darka i z rozpromienioną twarzą podziękował mu za to co dla niego zrobił.
W domu Jaś już wiedziałco znaczy przysłowie ,,Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie'' , bo sam się przekonałna własnej skórze.