Pewnego dnia, kiedy Ola jak codzień pakowała swój plecak, zdarzyła się rzecz niezwykła. Mianowicie kiedy wrzuciła podręcznik do języka pojskiego, coś nagle krzyknęło ,,ałć'. Dziewczynka ogromnie się przestraszyła, po czym namyślając się chwilę stwierdziła,że to tylko się jej zdawało. Następnego dnia rano, plecak dziewczynki zacząłz nią rozmawiać. Dziweczynka myśała że to sen, ale po jakimś czasie zorientowała się żę wcale już nie śpi. Tornister żalił się jak to mu ciężko, zadająć przy tym pytanie dlaczego nosi tyle nie potrzebnych książęk. Odpowiedziała mu, że nie chce nic zapomnieć. Plecak na to ach tak ? Jak tak o wszystkim pamiętasz to kiedy jest kartkówka z matematyki? OLi zrzadła mina zrobiło jej się głupio, i wyjęła niepotrzebne książki. W drodze do szkoły szlochała żaóośnie. Nagle wcześniej tajemniczy głos, powiedział, aby się nie martwiła jeżeli zawsze będzie pakowała potrzebne książki to będzie ulga i dla niego i dla jej kręgosłupa. :D Kiedy dzieci otrzymały oceny z kartkówki Ola poczerwieniała z radości. Była to zasługa tornistra który, nudząć się przeczytał cały zeszyt. Od tąd Ola wszystkie niepotrzebne książki zostawiała w szkolnej półce.
Zwierzenia pewnego szkolnego plecaka.
Pewnego dnia, kiedy Ola jak codzień pakowała swój plecak, zdarzyła się rzecz niezwykła. Mianowicie kiedy wrzuciła podręcznik do języka pojskiego, coś nagle krzyknęło ,,ałć'. Dziewczynka ogromnie się przestraszyła, po czym namyślając się chwilę stwierdziła,że to tylko się jej zdawało. Następnego dnia rano, plecak dziewczynki zacząłz nią rozmawiać. Dziweczynka myśała że to sen, ale po jakimś czasie zorientowała się żę wcale już nie śpi. Tornister żalił się jak to mu ciężko, zadająć przy tym pytanie dlaczego nosi tyle nie potrzebnych książęk. Odpowiedziała mu, że nie chce nic zapomnieć. Plecak na to ach tak ? Jak tak o wszystkim pamiętasz to kiedy jest kartkówka z matematyki? OLi zrzadła mina zrobiło jej się głupio, i wyjęła niepotrzebne książki. W drodze do szkoły szlochała żaóośnie. Nagle wcześniej tajemniczy głos, powiedział, aby się nie martwiła jeżeli zawsze będzie pakowała potrzebne książki to będzie ulga i dla niego i dla jej kręgosłupa. :D Kiedy dzieci otrzymały oceny z kartkówki Ola poczerwieniała z radości. Była to zasługa tornistra który, nudząć się przeczytał cały zeszyt. Od tąd Ola wszystkie niepotrzebne książki zostawiała w szkolnej półce.