"Lenistwo jest źródłem wszelkiego zła". Te słowa Kasia słyszała z ust swojej mamy prawie codziennie. Jej mama, pielęgniarka w pobliskim szpitalu, zawsze znajdywała jej coś do zrobienia. Kiedy tylko Kaśka wchodziła zmęczona do domu po szkole ( każdy z nas przecież wie jak te wszystkie "matematyki" i inne "polskie" męczą...) mama już stała w drzwiach pokoju i z wyrzutami mówiła: 'Zakupy nie zrobione, dom nie posprzątany, pies nie wyprowadzony, naczynia nie pomyte, okna brudne, a twój pokój? większego 'syfu' w życiu nie widziałam. Zobaczysz, potkniesz się kiedyś o te sterty śmieci i noge połamiesz. Ja się sama nie wyrabiam, a ty mi nic nie pomagasz! Uważaj kasiu i pamiętaj, lenistwo jest źródłem wszelkiego zła...'. Następnego dnia Kaśka miała zrobić pewien plakat do szkoły. Zbliżał się Dzień Ziemi, a obiecała pani od biologii że przygotuje gazetkę. Do później godziny leżała rozłożona na podłodze malując zawzięcie farbami po brystolu. Gdy skończyła na dworze już świtało. Wstała, podziwiała przez chwilę swoje dzieło, i poszła na kilka godzin do łóżka, żeby odpocząć. Oczywiście nie posprzątała całego bałaganu, zostawiając farby, mazaki, kubki z brudną wodą i pędzlami na ziemi. Rano obudziła się bardzo nie w sosie. Krótki sen dał jej się we znaki. Wstała z łóżka z zamkniętymi o czami i przeciągając się postawiła kilka kroków przed siebie. niestety, było to o kilka kroków za dużo. Weszła jedną nogą na jakieś kulki leżące na podłodze, poślizgnęła się, przewróciła kubek z brudną wodą na plakat a sama przewróciła sie tak mocno, że złamała nogę. Leżała na podłodze zwijając się z bólu a przez łzy wykrztusiła tylko : "czemu nie słuchałam mamy.."
Lenistwo jest zrudłem wszelkiego zła.przez lenistwo możemy doprowadzić siebie i innych do ciezkiego stanu.lenistwo to najgorsza żecz jaka nas w rzyciu spotka .przez nie czło0wiek morze stać się otyłylub bardzo leniwy.doprowadza to do takiego stanu w którym człowiek nic nie robi oraz staje sie bardzo nieposłuszny.
"Lenistwo jest źródłem wszelkiego zła". Te słowa Kasia słyszała z ust swojej mamy prawie codziennie. Jej mama, pielęgniarka w pobliskim szpitalu, zawsze znajdywała jej coś do zrobienia. Kiedy tylko Kaśka wchodziła zmęczona do domu po szkole ( każdy z nas przecież wie jak te wszystkie "matematyki" i inne "polskie" męczą...) mama już stała w drzwiach pokoju i z wyrzutami mówiła: 'Zakupy nie zrobione, dom nie posprzątany, pies nie wyprowadzony, naczynia nie pomyte, okna brudne, a twój pokój? większego 'syfu' w życiu nie widziałam. Zobaczysz, potkniesz się kiedyś o te sterty śmieci i noge połamiesz. Ja się sama nie wyrabiam, a ty mi nic nie pomagasz! Uważaj kasiu i pamiętaj, lenistwo jest źródłem wszelkiego zła...'.
Następnego dnia Kaśka miała zrobić pewien plakat do szkoły. Zbliżał się Dzień Ziemi, a obiecała pani od biologii że przygotuje gazetkę. Do później godziny leżała rozłożona na podłodze malując zawzięcie farbami po brystolu. Gdy skończyła na dworze już świtało. Wstała, podziwiała przez chwilę swoje dzieło, i poszła na kilka godzin do łóżka, żeby odpocząć. Oczywiście nie posprzątała całego bałaganu, zostawiając farby, mazaki, kubki z brudną wodą i pędzlami na ziemi.
Rano obudziła się bardzo nie w sosie. Krótki sen dał jej się we znaki. Wstała z łóżka z zamkniętymi o czami i przeciągając się postawiła kilka kroków przed siebie. niestety, było to o kilka kroków za dużo. Weszła jedną nogą na jakieś kulki leżące na podłodze, poślizgnęła się, przewróciła kubek z brudną wodą na plakat a sama przewróciła sie tak mocno, że złamała nogę.
Leżała na podłodze zwijając się z bólu a przez łzy wykrztusiła tylko : "czemu nie słuchałam mamy.."
liczę na NAJ :D
Lenistwo jest zrudłem wszelkiego zła.przez lenistwo możemy doprowadzić siebie i innych do ciezkiego stanu.lenistwo to najgorsza żecz jaka nas w rzyciu spotka .przez nie czło0wiek morze stać się otyłylub bardzo leniwy.doprowadza to do takiego stanu w którym człowiek nic nie robi oraz staje sie bardzo nieposłuszny.