Napisz opowiadanie które kończy się słowami nie każdego dnia można zrobić coś wielkiego ale każdego dnia można zrobić coś dobrego.
PiotrMiszczu
Pewnego razu pewien chłopiec który miał na imię Kuba szedł sobie do domu przez dróżkę która była otoczona wysokimi drzewami .Nagle usłyszał głośne i wyrazne miałczenie kota, spojrzał w górę i zobaczył kota który siedział na drzewie.Na początku pomyślał, że sam zejdzie i gdy tak popatrzył na niego uważniej zobaczył iż nie może zejść.Ponieważ miał same piontki z włefu (ewentułalnie możesz napisać z WF"u) i umiał się dobrze wspinać, wspiął się na drzewo i zdjął pszerarzonego kota.Gdy jurz zszedł na dół położył kota na ziemi a kot uciekł.Więc nie każdego dnia można zrobić coś wielkiego ale każdego dnia można zrobić coś dobrego. Wiem troche długie ale Polski to w końcu Polski co nie? XD