Taya
Ferie spędziłam w egipcie w marsa al . Pierwszego dnia jechaliśmy na lotnisko do warszawy. Lot trwał 4 godziny a obsługa w samolocie była miła i lot szybko minoł zaraz po przyjechaniu przyjechał po mnie i po moją rodzine mój przyjaciel i pojechalismy do jego hotelu.2 dnia odpoczywaliśmy i to trwało cały tydzień tylko wieczorami gdzieś wychodziliśmy ponieważ mój znajomy pracował.8 dnia pojechaliśmy do kairu zwiedzać piramidy i płyneliśmy nilem do luxoru trwało to 3 dni w tym czasie zatrzymowaliśmy się w małych miasteczkach zobaczyłam bardzo dużo 12 dnia jechalśmy zobaczyć pewne stare budowle.13 dnia zatrzymalismy się w hotelu "hilton"niestety ferie zbiegały do końca i jechaliśmy do polski .
13 votes Thanks 1
xXxAdaxXx
W moje ferie bardzo dobrze się bawiłem/bawiłam. Przez pierwszy tydzień codziennie chodziłem/chodziłam jeździć na łyżwach lub zjeżdżałam z górki na sankach. W każdą niedzielę chodziłem/chodziłam do kościoła. W drugim tygodniu ferii postanowiłem/postanowiłam zbudować igloo. Było bardzo trudno, lecz udało mi się. To igloo było wielkie i obszerne. Gdy je zbudowałem/zbudowałam codziennie w nim przebywałem/przebywałam. Przed igloo zrobiłem/zrobiłam bałwana ze śniegu. Był jak strażnik do twierdzy. Tak właśnie spędziłem/spędziłam ferie.
Pierwszego dnia jechaliśmy na lotnisko do warszawy.
Lot trwał 4 godziny a obsługa w samolocie była miła i lot szybko minoł
zaraz po przyjechaniu przyjechał po mnie i po moją rodzine mój przyjaciel i pojechalismy do jego hotelu.2 dnia odpoczywaliśmy i to trwało cały tydzień tylko wieczorami gdzieś wychodziliśmy ponieważ mój znajomy pracował.8 dnia pojechaliśmy do kairu zwiedzać piramidy i płyneliśmy nilem do luxoru trwało to 3 dni w tym czasie zatrzymowaliśmy się w małych miasteczkach zobaczyłam bardzo dużo 12 dnia jechalśmy zobaczyć pewne stare budowle.13 dnia zatrzymalismy się w hotelu "hilton"niestety ferie zbiegały do końca i jechaliśmy do polski .