Pewnego dnia dziewczynki bliźniaczki Asia i Kasia miały wyjechać na kolonię do Warszawy.Po długim na myślę zgodziły się pod warunkiem że bedą razem.W autokarze gdzie odbywała się długa podróż Asia zauważyła że jej siostra śpi zobaczyłą jakąś dziewczynę więc zebrała siły i odwagę i powiedziała:
-Cześć!
ona zaś nie odpowiadała więc powtórzyła
-Cześć!
odpowedziała:
-cześć,jak sie nazywasz
ona odpowiedziała:
-Nazywam się Asia
ta dalej pytała gdzie mieszkasz?,jaki masz numer telefonu?,Naj jakiej ulicy mieszkasz?,jaki twoja mama lubi kolor?
ono za każdym razemodpowiadała nagle zakońcyzł rozmowę bo Kasia ta mądrzejsza z bliźniaczek sie obudziła siostra opowiedziłąa jej o przeprowadzonej rozmowie cicho ale ze złościa na krzyczała na nią coś ty narobiła ona ma wszystkie dane o twoim życiu i ma twój telefon.Czyś ty zwariowałaś ? ona odpowidzała :
-O co ci chodzi?
-Chodzi mi o to że ona m a wszystkie dane o tobie a ty o niej?
-yyyyyyyyyy to znaczy ......
-Tak myślałam.
Dojechali dziewczyny nie było odleciała powiedziała Kasia
Asia odpowiedziała:
przecież ona nie mogła odlecieć ???
Ake obawiam się że ona mogła ma skrzydła....!
coś ty przeciez to nie może byc prawda.
możeee.
Nagle obie dziewczyny obudziły sie na lekcji życia w rodzinie pani pyta się ich:
-dziewczynki czy można komuś podać swoje dane nie wiedząc nic o tym człowieku
Pewnego dnia dziewczynki bliźniaczki Asia i Kasia miały wyjechać na kolonię do Warszawy.Po długim na myślę zgodziły się pod warunkiem że bedą razem.W autokarze gdzie odbywała się długa podróż Asia zauważyła że jej siostra śpi zobaczyłą jakąś dziewczynę więc zebrała siły i odwagę i powiedziała:
-Cześć!
ona zaś nie odpowiadała więc powtórzyła
-Cześć!
odpowedziała:
-cześć,jak sie nazywasz
ona odpowiedziała:
-Nazywam się Asia
ta dalej pytała gdzie mieszkasz?,jaki masz numer telefonu?,Naj jakiej ulicy mieszkasz?,jaki twoja mama lubi kolor?
ono za każdym razemodpowiadała nagle zakońcyzł rozmowę bo Kasia ta mądrzejsza z bliźniaczek sie obudziła siostra opowiedziłąa jej o przeprowadzonej rozmowie cicho ale ze złościa na krzyczała na nią coś ty narobiła ona ma wszystkie dane o twoim życiu i ma twój telefon.Czyś ty zwariowałaś ? ona odpowidzała :
-O co ci chodzi?
-Chodzi mi o to że ona m a wszystkie dane o tobie a ty o niej?
-yyyyyyyyyy to znaczy ......
-Tak myślałam.
Dojechali dziewczyny nie było odleciała powiedziała Kasia
Asia odpowiedziała:
przecież ona nie mogła odlecieć ???
Ake obawiam się że ona mogła ma skrzydła....!
coś ty przeciez to nie może byc prawda.
możeee.
Nagle obie dziewczyny obudziły sie na lekcji życia w rodzinie pani pyta się ich:
-dziewczynki czy można komuś podać swoje dane nie wiedząc nic o tym człowieku
one odpowiedziały że nie bo ten ktoś odleci......
:D