pewnego razu krół Boludar gościł na dworze elektrowiwieda tak starego , ze już mu się w kryształach rozum od starośći nieco mieszał , wszelako był ów elektrowied , Halazonem zwany , skarbnicą wszelakiej mąrośći galaktycznej . Ów Halazon przyszedł do króla Boludara z propozycją że ten da mu żywego Antropasa ( człowieka) Znając jego słabosć król kazał natychmiast piwnice otworzyć : elektrowiedowi poczęstunku nie odmawiał i , pociągnąwszy o jeden raz za wiele z butli lejdejskiej , kiedy miłe prądy rozeszły mu się po całym ciele ., steaszliwą tajemnicę zdradził królowi i obiecał zdobyć dlań Antroposa , który był władcą pewnego plemienia śródwiezdnego (...)Gdy już krół dostał od Halazona ŻYWEGO antroposa zamkną do w klatce . Gdy tylko dowiedziała się o tym królewna Elektrina od razu pobiegła do Antroposa . (..) Zawarli umowę królewna da mu złoty kluczyk którym się codziennie nakręcała aby mieć razum wzamion za to ża Antropos Da JEJ ZĘBA ..... kRÓLEWNA ELEKTRINA dAŁA MU SWÓJ KLUCZYK ALE aNTROPOS NIE DAŁ JEJ ZĘBA.....(..) gdy król dowiedziałósię o tym zawarł umowę z Antpoposem że go wypuśći i do mu najlepszy statek kosmiczny a Człowiek odda mu kluczyk księżniczki ....Boludar go wypuśćił wtedy człowiek szybko uciekł do statku i nie oddał kluczyka ... KONIEC !
pewnego razu krół Boludar gościł na dworze elektrowiwieda tak starego , ze już mu się w kryształach rozum od starośći nieco mieszał , wszelako był ów elektrowied , Halazonem zwany , skarbnicą wszelakiej mąrośći galaktycznej . Ów Halazon przyszedł do króla Boludara z propozycją że ten da mu żywego Antropasa ( człowieka) Znając jego słabosć król kazał natychmiast piwnice otworzyć : elektrowiedowi poczęstunku nie odmawiał i , pociągnąwszy o jeden raz za wiele z butli lejdejskiej , kiedy miłe prądy rozeszły mu się po całym ciele ., steaszliwą tajemnicę zdradził królowi i obiecał zdobyć dlań Antroposa , który był władcą pewnego plemienia śródwiezdnego (...)Gdy już krół dostał od Halazona ŻYWEGO antroposa zamkną do w klatce . Gdy tylko dowiedziała się o tym królewna Elektrina od razu pobiegła do Antroposa . (..) Zawarli umowę królewna da mu złoty kluczyk którym się codziennie nakręcała aby mieć razum wzamion za to ża Antropos Da JEJ ZĘBA ..... kRÓLEWNA ELEKTRINA dAŁA MU SWÓJ KLUCZYK ALE aNTROPOS NIE DAŁ JEJ ZĘBA.....(..) gdy król dowiedziałósię o tym zawarł umowę z Antpoposem że go wypuśći i do mu najlepszy statek kosmiczny a Człowiek odda mu kluczyk księżniczki ....Boludar go wypuśćił wtedy człowiek szybko uciekł do statku i nie oddał kluczyka ... KONIEC !
MOŻE BYĆ ? BO WIĘCEJ MI SIE NIECHCE PISAĆ