napisz opowiadanie do tego planu wydarzeń : 1.wyjazd w góry 2.spotkanie z ciocią 3.ucieczka Tomka z Markiem 4.zgubienie sie w lesie 5.odnalezienie chłopców przez policjantów 6.nauczka dla dzieci 7przyjazd do domu
nie więcej niż 1,5strony daje 5 za naj ma być bez błędów!!!!!!! ma być to życiowa nauczka!!!
Było piękne lato tego roku...Razem z moimi rodzicami i bratem wybraliśmy się na wakacje w góry, gdzie mieszkała moja ciocia. Podróż była długa, ale za to bardzo fascynująca. W końcu zajechaliśmy i ciocia przywitała nas pyszną szarlotką i oscypkiem. Jej synowie Tomek i Marek to małe łobuzy, które psocą cioci. Po długim dniu nastał wieczór i wszyscy po wypiciu mleka poszli spać. Rano wszyscy w doskonałch humorach wybraliśmy się w góry na spacer. Tomek i Marek od rana coś kombinowali. Idąc ścieżką zapytali "Może pobawimy się w chowanego?" a ja byłam bardzo chętna bo już bolały mnie troszkę nogi podczas spaceru. Staneliśmy i zaczęliśmy się chować. Rodzice z ciocią rozłożyli koc i zrobili sobie piknik. Najpierw oni mnieli szukać mnie a następnie ja Tomka i Marka. Mnie znaleźli bez problemu natomiast ja miałam problem z ich znalezieniem. Szukałam ich 30 minut i nic. W końcu mówię cioci, że Tomek i Marek znikneli... Ciocia chciała zadzwonić do chłopaków, ale akurat zostawili telefony na kocu. Mijały godziny, wezwaliśmy policje i całą noc czuwaliśmy, ponieważ mieliśmy nadzieje, że chłopaki wrócą. Na drugi dzień rankiem przyjechała policja i powiedziała, że znaleźli chłopaków, ale są w szpitalu. Czym prędzej ubraliśmy się i pojechaliśmy do szpitala. Okazało się, że chłopaków zaatakował mlodym niedźwiedź i schowali się w piwnicy starej chaty. Na szczęście wielkich obrażeń nie mieli, ale naucza im została, że w wieku 8 lat nie należy zbyt głęboko bez opiki dorosłego wchodzić do lasu ! Po powrocie do domu przeprosili nas i przyżekli, że więcej już tak nie zrobią.