Napisz opowiadanie 70 słów. na dowolny temat. zrobcie cos na poziomie podstawowki
jakasmasakra
Byl piekny,wiosenny poranek.W domu jeszcze wszyscy spali.Mama weszla do kuchni , nalala wody do czajnika i postawila na gazie.W chwile potem dolaczyl do niej tata.Tacie bylo goraco,wiec otworzyl okno na cala szerokosc i odsunal firanke,.Do kuchni razem z podmuchem swiezego powietrza wpadl...wrobel.Przerazony ptak smigal po calym pomieszczeniu.Wzlatywal nad szafki,opadal na stol.Mama probowala go wygonic,wymachujac scierka do naczyn,ale tylko stracila czajnik z wrzatkiem.Krople goracej wody prysnely tacie na noge.Na szczescie zdazyl odskoczyc.Obudzeni awantura ja z rodzenstwem zjawilismy sie w kuchni.Pytalismy jedno przez drugiego co sie dzieje?Tata krzyczal na mame,mama krzyczala na tate,usiluja wytrzec jednoczesnie podloge i wyrzucic nas z kuchni.Powstalo wielkie zamieszanie.W tym halasie zapomnielismy o sprawcy porannej awantury.Ptak jeszcze przez chwile tlukl sie o meble jak oszalaly i wyfrunal na wolnosc. Dom powoli wracal do normy.Mama wytarla podloge i nastawila wode na herbate,tata poszedl sie ogolic.My szybko naszykowalismy kanapki.Przy sniadaniu rozmawialismy o skrzydlatym gosciu i smialismy sie z tej przygody.