Napisz opis wymyślonego przez siebie miejsca, które mogłoby się znaleźć na trasie bohatera książki Hobbit.
Bardzo proszę o pomoc!!:)
sloneczko6102
Jsce to byłoby bardzo magiczne i czarujące. Zamek stałby na pięknej, bujnej trawie. Wokół niego rosłyby najpiękniejsze rośliny o tak giętkich łodygach i lisciach, że poruszałyby się przy najlżejszym powiewie wiatru. Przed zamkiem znajdowałby się duży ogród. Płomiennoczerwone drzewa z błyszczącymi owocami na pewno zwróciłyby uwagę podróżujących. Przy samym wejściu do zamku rosłaby czerwona wierzba płacząca. Jej piękne i gietkie gałęzie sięgałyby po samą ziemię. W pobliżu zamku spokojnie szumiałyby fale jeziora. Zamek byłby zbudowany z jasnożółtego, błyszczącego kamienia i miałby szeroke, marmurowe schody. Na dachu wznosiłyby się wspaniałe, złocone kopuły. Pomiędzy kolumnami otaczającymi cały budynek stałyby posągi, które wygladałyby jak żywe. Przez przezroczyste szkło wysokich, szpiczastych okien widac byłoby wspaniałe komnaty, gdzie wisiałyby jedwabne zasłony. Na podłogach leżałyby bardzo piękne dywany. Wszystki ściany ozdobione byłby obrazami, które na pewno przyczyniłyby sie do rozśmieszenia bohaterów. Po środku dużej sali pluskałaby duża fontanna, w której odbijałyby się promienie słońca wpadające przez szklaną kopułę w suficie. Magia tego miejsca spowodowałaby radośc u Bilba i towarzyszy. W takim miejscu mogliby oni spokojnie odpocząc i wyruszyc w dalszą wędrówkę.
Dostałam z tego 5. Pozdrawiam.