Mój kolega ma na imię Mateusz. Jest to na oko [wiek] chłopiec, o miłej, usianej piegami twarzy. Durzy, trochę zadarty nos nadaje tej twarzy nieco łobuzerski wygląd. Oczy ma duże, jasnoniebieskie. Wysoko nad oczyma umieszczone brwi stwarzają wrażenie, jakby się stale dziwił albo coś pytał. Usta szerokie, przeważnie uśmiechnięte, zęby białe duże. Włosy mają kasztanową barwe, są zawsze krótko przystrzyżone, przez co uszy wydają się trochę odstające. Często widzę, jak nagle się różowe, zwykle z jakiejś emocji. Głowa kulista, cienka szyja, proste ramiona. Jest dość niski i niezbyt zgrabny. Ma długie ręce o małych delikatnych, barwie dziewczęcych dłoniach, a krótki, nieco pękaty tułów unoszą bardzo długie i cienkie nogi. Ogólny wygląd mateusza robi wrażenie za szybko wyrośniętego niemowlęcia.
Mój kolega ma na imię Mateusz. Jest to na oko [wiek] chłopiec, o miłej, usianej piegami twarzy. Durzy, trochę zadarty nos nadaje tej twarzy nieco łobuzerski wygląd. Oczy ma duże, jasnoniebieskie. Wysoko nad oczyma umieszczone brwi stwarzają wrażenie, jakby się stale dziwił albo coś pytał. Usta szerokie, przeważnie uśmiechnięte, zęby białe duże. Włosy mają kasztanową barwe, są zawsze krótko przystrzyżone, przez co uszy wydają się trochę odstające. Często widzę, jak nagle się różowe, zwykle z jakiejś emocji. Głowa kulista, cienka szyja, proste ramiona.
Jest dość niski i niezbyt zgrabny. Ma długie ręce o małych delikatnych, barwie dziewczęcych dłoniach, a krótki, nieco pękaty tułów unoszą bardzo długie i cienkie nogi. Ogólny wygląd mateusza robi wrażenie za szybko wyrośniętego niemowlęcia.