Autorem wybranego przeze mnie obrazu jest Geertgen tot Sint Jans, który zajmował się olejnym malarstwem tablicowym. Namalował m.in. „Pokłon Trzech Króli”. Artysta przedstawia na nim Maryję trzymającą na kolanach Jezusa, Józefa stojącego obok niewiasty oraz trzech króli oddających dary dzieciątku. „O mili królowie, skądżeście tu przyszli? O, z dalekich krain za gwiazdą wyszli, by zobaczyć maleńkiego Jezusa narodzonego” Za nimi widać ruiny budowli, żłóbek, lud idący w ich stronę oraz liczne wzgórza i lasy. Dzieło te zostało namalowane ok. 1490 roku. Barwy na obrazie są ciepłe. Malarz zastosował perspektywę barwną i kompozycję rzędową. Sytuacja przedstawiona jest dynamiczna.
Na pierwszym planie artysta przedstawił postać Marii Panny o bladej cerze i długich, zaplecionych blond włosach. Przywdziana jest w ciemnogranatowo-białe szaty. Jej wzrok jest skierowany ku maleństwu siedzącemu na pieluszkach u niej na kolanach. Dziecię jest małe i nagie. Na jego prawie łysej główce widać blond pasma. Obok niewiasty i Jezusa stoi Józef. Ma krótkie brązowe włosy, ręce założone przy piersi oraz ciemniejszą karnację. Jest odziany czerwono-brązowymi szatami. Na jego nogach widnieją ciemne buty. Najbliżej dziecięcia klęczy król z osiwiałą i wyłysiałą głową. Wręcza Jezusowi złoty kielich z monetami. Jest ubrany w bogate materiały o bordowych odcieniach. Za nim stoi kolejny monarcha o ciemnobrązowych długich włosach i brodzie tego samego koloru. Do ręki, bodajże jego sługa, wkłada mu mirrę. Król ma na sobie granatowo-złote szaty. Obok niego stoi ciemnoskóry monarcha. Na głowie ma złotą koronę, a jego wzrok usytuowany jest w maleńką postać Mesjasza. Do czerwonej sukni przyczepiona jest zielona peleryna. W lewej ręce trzyma kadzidło a w prawej natomiast laskę.
Na dalszych planach przedstawione są ruiny kamiennej budowli oraz stajenkę, przy której stoi wół wraz z osiołkiem. Obok budowli widać niewielki staw. Po prawej stronie jest droga wiodąca do ludu. Trzeci plan zawiera obraz ludu, który zmierza na przywitanie pana. Za nim, trochę dalej widać zielone lasy, szare góry oraz wieże zamku. Tło obrazu to poszarzałe niebo. „Nic monarchów nie odstrasza, do Betlejem śpieszą, gwiazda Zbawcę im ogłasza, nadzieją się cieszą”. Jezus, człowiek, który zstąpił na świat, po to by wyzwolić go z grzechów i dać nadzieję w istnienie Boga. Jego narodziny zwiastuje archanioł, który niedługo potem nawiedza również pasterzy. Trzej królowie, gdy została ogłoszona im nowina, że urodził się Mesjasz, powędrowali za gwiazdą Betlejemską do szopki, złożyć tam dary Najświętszemu, mirrę, złoto oraz kadzidło. Kadzidło oznaczało zjednoczenie i połączenie się z Bogiem, złoto ukazywało to, iż Mesjasz jest najdroższy. Niebieskie szaty Marii oznaczają czystość. Święta Bożego Narodzenia – najbardziej magiczna chwila w roku, pełna radości i empatii. Już na początku grudnia wszyscy szykują się na przyjście Pana, robią wielkie porządki, przygotowują potrawy, ozdabiają choinki, bo przecież to jest bardzo ważny dzień. Jednak czy na pewno ludzkość zmierza w tym kierunku? Coraz nowsze i droższe prezenty, eleganckie ubrania, najbogatszy stół..., a przecież Boże Narodzenie powinno być świętem duchowym! Wiele ludzi stara się pomóc przez ten okres, dlatego też powstają przeróżne akcje charytatywne. Każdy stara się jakoś pomóc, nawet zapraszając na wspólną wieczerzę. Nie tak trudno jest się zmienić w Boże Narodzenie. To zdecydowanie najcudowniejszy i najmilszy dzień w całym roku!
Jest to obraz bożonarodzeniowy, a to święto sie zbliża. To moja praca z plastyki z tamtego roku, wysoka ocena była, tak wiec mam nadzieję, że u ciebie też taka będzie. Myślę, że pomogłam ;)
Autorem wybranego przeze mnie obrazu jest Geertgen tot Sint Jans, który zajmował się olejnym malarstwem tablicowym. Namalował m.in. „Pokłon Trzech Króli”. Artysta przedstawia na nim Maryję trzymającą na kolanach Jezusa, Józefa stojącego obok niewiasty oraz trzech króli oddających dary dzieciątku. „O mili królowie, skądżeście tu przyszli? O, z dalekich krain za gwiazdą wyszli, by zobaczyć maleńkiego Jezusa narodzonego” Za nimi widać ruiny budowli, żłóbek, lud idący w ich stronę oraz liczne wzgórza i lasy. Dzieło te zostało namalowane ok. 1490 roku.
Barwy na obrazie są ciepłe. Malarz zastosował perspektywę barwną i kompozycję rzędową. Sytuacja przedstawiona jest dynamiczna.
Na pierwszym planie artysta przedstawił postać Marii Panny o bladej cerze i długich, zaplecionych blond włosach. Przywdziana jest w ciemnogranatowo-białe szaty. Jej wzrok jest skierowany ku maleństwu siedzącemu na pieluszkach u niej na kolanach. Dziecię jest małe i nagie. Na jego prawie łysej główce widać blond pasma. Obok niewiasty i Jezusa stoi Józef. Ma krótkie brązowe włosy, ręce założone przy piersi oraz ciemniejszą karnację. Jest odziany czerwono-brązowymi szatami. Na jego nogach widnieją ciemne buty. Najbliżej dziecięcia klęczy król z osiwiałą i wyłysiałą głową. Wręcza Jezusowi złoty kielich z monetami. Jest ubrany w bogate materiały o bordowych odcieniach. Za nim stoi kolejny monarcha o ciemnobrązowych długich włosach i brodzie tego samego koloru. Do ręki, bodajże jego sługa, wkłada mu mirrę. Król ma na sobie granatowo-złote szaty. Obok niego stoi ciemnoskóry monarcha. Na głowie ma złotą koronę, a jego wzrok usytuowany jest w maleńką postać Mesjasza. Do czerwonej sukni przyczepiona jest zielona peleryna. W lewej ręce trzyma kadzidło a w prawej natomiast laskę.
Na dalszych planach przedstawione są ruiny kamiennej budowli oraz stajenkę, przy której stoi wół wraz z osiołkiem. Obok budowli widać niewielki staw. Po prawej stronie jest droga wiodąca do ludu. Trzeci plan zawiera obraz ludu, który zmierza na przywitanie pana. Za nim, trochę dalej widać zielone lasy, szare góry oraz wieże zamku. Tło obrazu to poszarzałe niebo.
„Nic monarchów nie odstrasza, do Betlejem śpieszą, gwiazda Zbawcę im ogłasza, nadzieją się cieszą”. Jezus, człowiek, który zstąpił na świat, po to by wyzwolić go z grzechów i dać nadzieję w istnienie Boga. Jego narodziny zwiastuje archanioł, który niedługo potem nawiedza również pasterzy. Trzej królowie, gdy została ogłoszona im nowina, że urodził się Mesjasz, powędrowali za gwiazdą Betlejemską do szopki, złożyć tam dary Najświętszemu, mirrę, złoto oraz kadzidło. Kadzidło oznaczało zjednoczenie i połączenie się z Bogiem, złoto ukazywało to, iż Mesjasz jest najdroższy. Niebieskie szaty Marii oznaczają czystość.
Święta Bożego Narodzenia – najbardziej magiczna chwila w roku, pełna radości i empatii. Już na początku grudnia wszyscy szykują się na przyjście Pana, robią wielkie porządki, przygotowują potrawy, ozdabiają choinki, bo przecież to jest bardzo ważny dzień. Jednak czy na pewno ludzkość zmierza w tym kierunku? Coraz nowsze i droższe prezenty, eleganckie ubrania, najbogatszy stół..., a przecież Boże Narodzenie powinno być świętem duchowym! Wiele ludzi stara się pomóc przez ten okres, dlatego też powstają przeróżne akcje charytatywne. Każdy stara się jakoś pomóc, nawet zapraszając na wspólną wieczerzę. Nie tak trudno jest się zmienić w Boże Narodzenie. To zdecydowanie najcudowniejszy i najmilszy dzień w całym roku!
Jest to obraz bożonarodzeniowy, a to święto sie zbliża. To moja praca z plastyki z tamtego roku, wysoka ocena była, tak wiec mam nadzieję, że u ciebie też taka będzie. Myślę, że pomogłam ;)