Po długiej tułaczce po świecie Skawiński, polski emigrant, uczestnik zarówno powstania listopadowego jak i wielu innych bitew, po długiej tułaczce po świecie dotarł do miejscowości Aspinwall. Spragniony spokoju, znalezienia stałego miejsca pobytu, podjął tam pracę latarnika na samotnej wyspie.
Pewnego dnia jak zwykle zszedł z wieży na brzeg aby wziąć na górę dowiezioną paczkę z żywnością i wodą. Ale tym razem była tam jeszcze jedna paczka na której widniał bardzo wyraźny napis „Skawiński Esq”. Zaciekawiony niespodziewaną przesyłką zaczął przecinać płótno, kiedy jego oczy ujrzały polskie książki. Nie widział ojczyzny czterdzieści lat i tyle nie słyszał mowy ojczystej. Dopiero ona sama przyszła tu, do niego, przepłynęła ocean i sama znalazła jego- samotnika.
Odpowiedź:
Po długiej tułaczce po świecie Skawiński, polski emigrant, uczestnik zarówno powstania listopadowego jak i wielu innych bitew, po długiej tułaczce po świecie dotarł do miejscowości Aspinwall. Spragniony spokoju, znalezienia stałego miejsca pobytu, podjął tam pracę latarnika na samotnej wyspie.
Pewnego dnia jak zwykle zszedł z wieży na brzeg aby wziąć na górę dowiezioną paczkę z żywnością i wodą. Ale tym razem była tam jeszcze jedna paczka na której widniał bardzo wyraźny napis „Skawiński Esq”. Zaciekawiony niespodziewaną przesyłką zaczął przecinać płótno, kiedy jego oczy ujrzały polskie książki. Nie widział ojczyzny czterdzieści lat i tyle nie słyszał mowy ojczystej. Dopiero ona sama przyszła tu, do niego, przepłynęła ocean i sama znalazła jego- samotnika.
Wyjaśnienie:
Powinno być git