Napisz opis przeżyć wewnętrznych. Jest noc, zostałaś sama, rodzice wyszli. Nagle słyszysz dziwne nieokreślone głosy. Proszę o jak najszybszą odpowiedź. Z góry dziękuję :**
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W końcu rodzice wyszli, mam trochę czasu dla siebie. Wezmę odprężającą kąpiel i zrelaksuję się po tym męczącym dniu.
Idąc do łazienki wzięłam ze sobą książkę, żeby poczytać w wannie. Zapaliłam świece zapachowe, zgasiłam światło i czytałam w ich blasku. Po kilku minutach zirytowana odłożyłam książkę, główna bohaterka była tak nudna i naiwna, jak można być tak głupim i wchodzić takie bagno...
Zamknęłam oczy, myślałam o planach na wakacje, jeszcze trochę i skończy się szkoła.
Moje przemyślenia coś mi przerwało - głosy. Niemożliwe, jestem sama w domu.. Z uwagą zaczęłam nasłuchiwać. Był to wyraźny szept mężczyzny. Jakby ktoś stał przed drzwiami łazienki. Siedziałam nieruchomo, aby plusk wody tego nie zagłuszył. Serce podchodziło mi do gardła, ale musiałam to sprawdzić, a co jeśli właśnie jakiś włamywacz wtargnął do naszego mieszkania? Wyszłam z wanny, założyłam szlafrok i jak najciszej otworzyłam drzwi. Mimo tego, że starałam się być cicho jak mysz pod miotłą, skrzypnęły. Ten dźwięk na tle ciszy panującej w domu przyprawił mnie o ciarki na całym ciele. Stąpając na palcach minęłam salon. Niepotrzebnie naoglądałam się tylu horrorów, teraz tego żałuję, wyobraźnia płata mi figle. Na karku czuję czyiś oddech, poza tym nadal słyszę ten szept. Wchodząc do kuchni włosy stanęły mi dęba, ze stołu spadł nóz i z brzękiem wylądował na podłodze. Dłonie miałam wilgotne ze strachu, całą mnie oblewał zimny pot, zaczęłam wpadać w panikę. Gwoździem do trumny był zimny powiew i słowa, które usłyszałam: "Przyszedłem do Ciebie". Tego było dla mnie za wiele, osunęłam się na ziemie i zemdlałam.
Otwieram oczy, widzę twarze rodziców. Czuję ogromną ulgę. Siadam na podłodze, okropnie boli mnie głowa. Coś trzymam w ręku, to kartka, na której czarnym tuszem ktoś napisał "Wrócę". Znów wróciło uczucie przerażenia..
Wiem, że się rozpisałam, ale możesz sobie skrócić :D