Napisz o ulubionej przygodzie Mikołajka !! Proszęę o pomocy!!! DAje naj!!
BMilka
Mama przed wyjściem do sklepu kazała Mikołajkowi posprzątać w swoim pokoju. Mikołajek zaczął wyciągać spod swojego łóżka wepchane tam sterty zabawek. Znalazł samolot nakręcany na gumkę i chciał sprawdzić czy jeszcze lata. Latał a jakże. Wyleciał przez drzwi pokoju i stłukł wazon w jadalni. Woda wylała się na stolik , koronkową serwetę i dywan. Woda nie brudzi – pomyślał. Pluszowy miś miał miejscami wytarte futerko. Postanowił doprowadzić go do porządku. Wziął elektryczną maszynkę do golenia taty. Golił misia dopóki maszynka się nie zapchała. Futerko zabawki już prawie było ok , kiedy z maszynki wystrzeliła iskra i przestała działać… Sterta wyciągniętych spod łóżka zabawek nie chciała zmieścić się w szafie, ściągnął więc narzutę i wszystko na nią wrzucił. Związany tobołek postanowił wynieść na śmietnik Żeby było szybciej wpadł na pomysł by wyrzucić go przez okno nad drzwiami wejściowymi. Znajdujący się tam szklany daszek stłukł się na tysiąc kawałków. Zaczął odkurzać. Kawałki szkła przedziurawiły worek w odkurzacz. Postanowił umyć podłogę pod drzwiami. Nie mógł znaleźć wiaderka więc w najlepszej wazie mamy przyniósł wodę. Wazę stłukł, woda się wylała i pod drzwiami zrobiło się błoto. Wrócił do kuchni i zobaczył , że zlew jest zatkany i cała podłoga zalana jest wodą. Kiedy mama z zakupami wróciła do domu, Mikołajek czekał dumny w swoim posprzątanym pokoju. Awantura jaką zrobiła mu mama , strasznie go zdziwił.
Mikołajek zaczął wyciągać spod swojego łóżka wepchane tam sterty zabawek. Znalazł samolot nakręcany na gumkę i chciał sprawdzić czy jeszcze lata. Latał a jakże. Wyleciał przez drzwi pokoju i stłukł wazon w jadalni. Woda wylała się na stolik , koronkową serwetę i dywan. Woda nie brudzi – pomyślał.
Pluszowy miś miał miejscami wytarte futerko. Postanowił doprowadzić go do porządku. Wziął elektryczną maszynkę do golenia taty. Golił misia dopóki maszynka się nie zapchała. Futerko zabawki już prawie było ok , kiedy z maszynki wystrzeliła iskra i przestała działać…
Sterta wyciągniętych spod łóżka zabawek nie chciała zmieścić się w szafie, ściągnął więc narzutę i wszystko na nią wrzucił. Związany tobołek postanowił wynieść na śmietnik Żeby było szybciej wpadł na pomysł by wyrzucić go przez okno nad drzwiami wejściowymi. Znajdujący się tam szklany daszek stłukł się na tysiąc kawałków. Zaczął odkurzać. Kawałki szkła przedziurawiły worek w odkurzacz.
Postanowił umyć podłogę pod drzwiami. Nie mógł znaleźć wiaderka więc w najlepszej wazie mamy przyniósł wodę. Wazę stłukł, woda się wylała i pod drzwiami zrobiło się błoto. Wrócił do kuchni i zobaczył , że zlew jest zatkany i cała podłoga zalana jest wodą.
Kiedy mama z zakupami wróciła do domu, Mikołajek czekał dumny w swoim posprzątanym pokoju. Awantura jaką zrobiła mu mama , strasznie go zdziwił.