Napisz o swoim najlepszym przeżyciu z życia.Prosze o szybką odpowiedz
bodi11
Moim najlepszym przeżyciem z życia było jak pierwszy raz pojechałem z tata na wycieczkę nad jezioro. Miałem w tedy 7 lat . W następny dzień po przyjeździe zaraz z rana wybraliśmy się na ryby, tata założył na hak robaczka i powiedział , że jakbym poczuł jakieś drgania mam pociągnąć wędkę do góry. Po 30 min. poczułem drgania wędki więc z wielkim przejęciem pociągłem z całej siły wędkę i zaczołem nerwowo kręcić kołowrotkiem aby przycholować rybę do brzegu. po 5 minutach wyciągąłem ja z wody i na pierwszy rzut oka ryba była ogromna ale później ją zmierzyliśmy i miała tylko 28 cm. I oto moje najlepsze przeżycie LICZE NA NAJ :) :)
LICZE NA NAJ :) :)