Napisz notatkę na temat: Najważniejszy wynalazek ludzkości. Nie mam pomysłu a pani kazała ma przynajmniej 3 strony w zeszycie pls szybko bo to na jutro (daje naj)
W Internecie można przejrzeć ankiety, gdzie zauważyć można, że na pytanie "co było najważniejszym wynalazkiem ludzkości" najczęściej padają odpowiedzi takie jak wspomniana już wcześniej penicylina, koło czy żarówka. Antybiotyk o nazwie penicylina został odkryty w pierwszej połowie XX wieku przez szkockiego lekarza mikrobiologa - Aleksandra Fleminga. Odkrycie to stało się przełomowym momentem w medycynie i zapoczątkowało szereg badań nad właściwościami antybiotyków. Antybiotyki to substancje pochodzenia biologicznego, wytwarzane przez niektóre pleśnie (grzyby), bakterie, porosty i glony, mające właściwości hamowania wzrostu i rozmnażania chorobotwórczych drobnoustrojów, czyli właściwości bakteriostatyczne. Są stosowane w różnych stanach zapalnych spowodowanych zakażeniem bakteryjnym. Na tej podstawie można dobrać dla chorego antybiotyki przypuszczalnie najskuteczniejszy. Odkryciu penicyliny towarzyszył od początku zbieg okoliczności. Historia o tym, jak Aleksander Fleming przypadkowo odkrył nowy antybiotyk obrosła już legendą. Krótko mówiąc, Fleming nauczył się eksperymentować na kulturach bakterii i często trzymał je przez dłuższy czas na biurku w swoim laboratorium, regularnie sprawdzając ich stan i szukając niezwykłych zjawisk. Jedna z nich przypadkiem leżała nie przykryta przez trzy tygodnie, podczas których Fleming przebywał na wakacjach. W czasie nieobecności naukowca do pokoju dostały się zarodniki pleśni i trafiły na płytkę z kulturą bakterii. Szczęśliwie warunki pogodowe sprzyjały rozmnażaniu się zarówno zarodników pleśni, jak i bakterii: najpierw było zimno, co odpowiada pleśni, potem ciepło, co sprzyja bakteriom. Po powrocie z wakacji Fleming pokazywał swoje notatki koledze, kiedy nagle zauważył, że na płytce zawierającej pleśń bakterie znajdujące się w bezpośredniej bliskości pleśni zostały zniszczone. Podobno wtedy naukowiec zaczął zastanawiać się nad trzema faktami. Po pierwsze, że zjawisko to jest uderzająco podobne do zaobserwowanego wpływu lizozymu na pleśń; po drugie, że pleśń wydziela prawdopodobnie jakiś rodzaj substancji antybakteryjnej; po trzecie, że zniszczonymi bakteriami są śmiercionośne organizmy, które nie poddają się działaniu sulfonamidów. Fleming zrozumiał, że jego odkrycie może być niezwykle ważne dla medycyny.
Odpowiedź:
W Internecie można przejrzeć ankiety, gdzie zauważyć można, że na pytanie "co było najważniejszym wynalazkiem ludzkości" najczęściej padają odpowiedzi takie jak wspomniana już wcześniej penicylina, koło czy żarówka. Antybiotyk o nazwie penicylina został odkryty w pierwszej połowie XX wieku przez szkockiego lekarza mikrobiologa - Aleksandra Fleminga. Odkrycie to stało się przełomowym momentem w medycynie i zapoczątkowało szereg badań nad właściwościami antybiotyków. Antybiotyki to substancje pochodzenia biologicznego, wytwarzane przez niektóre pleśnie (grzyby), bakterie, porosty i glony, mające właściwości hamowania wzrostu i rozmnażania chorobotwórczych drobnoustrojów, czyli właściwości bakteriostatyczne. Są stosowane w różnych stanach zapalnych spowodowanych zakażeniem bakteryjnym. Na tej podstawie można dobrać dla chorego antybiotyki przypuszczalnie najskuteczniejszy. Odkryciu penicyliny towarzyszył od początku zbieg okoliczności. Historia o tym, jak Aleksander Fleming przypadkowo odkrył nowy antybiotyk obrosła już legendą. Krótko mówiąc, Fleming nauczył się eksperymentować na kulturach bakterii i często trzymał je przez dłuższy czas na biurku w swoim laboratorium, regularnie sprawdzając ich stan i szukając niezwykłych zjawisk. Jedna z nich przypadkiem leżała nie przykryta przez trzy tygodnie, podczas których Fleming przebywał na wakacjach. W czasie nieobecności naukowca do pokoju dostały się zarodniki pleśni i trafiły na płytkę z kulturą bakterii. Szczęśliwie warunki pogodowe sprzyjały rozmnażaniu się zarówno zarodników pleśni, jak i bakterii: najpierw było zimno, co odpowiada pleśni, potem ciepło, co sprzyja bakteriom. Po powrocie z wakacji Fleming pokazywał swoje notatki koledze, kiedy nagle zauważył, że na płytce zawierającej pleśń bakterie znajdujące się w bezpośredniej bliskości pleśni zostały zniszczone. Podobno wtedy naukowiec zaczął zastanawiać się nad trzema faktami. Po pierwsze, że zjawisko to jest uderzająco podobne do zaobserwowanego wpływu lizozymu na pleśń; po drugie, że pleśń wydziela prawdopodobnie jakiś rodzaj substancji antybakteryjnej; po trzecie, że zniszczonymi bakteriami są śmiercionośne organizmy, które nie poddają się działaniu sulfonamidów. Fleming zrozumiał, że jego odkrycie może być niezwykle ważne dla medycyny.
Mam nadzieję, że pomogłam :>