Chciałbym opowiedzieć Ci o mojej super podróży do okoła świata.
Zaczęłam od Polski zaczęłam od Polski i zatrzymałam się w Warszawie na Łazienkach.Ale tam było ślicznie.Łabędzie pływały po stawie, a ja wrzucałam im okruchy chleba. Wyruszyłam dalej i zatrzymałam się w Niemczech w Monachium na Moster Plate (nwm jak się pisze).Była tam duża fontanna.Zjęłam buty i sobie po niej chodziłam.Gdy spotkałam miłąn Niemkę, dała mi dwa rogaliki.Były pyszne. Ruszyłam dalej do Ameryki do New Yourk.Widziałam dam wielkąstatułę wolności i przy okazji odwiedziłam ciocię Wande upiekła dla mnie placka.Gdy popatrzyłam na zegarek, że zblirza się 19.00 powiedziałam ,że muszę wracać do domu.Szybko wróciłam i przywitałam mamę.Zjadłam kolację i poszłam spać.
Było naprawdę super, musić kiedys odwiedzić te kraje.Do zobaczenia.
Co tam u Ciebie? Bo ja właśnie wróciłem wraz z rodzicami z nad Morza Bałtyckiego. Było bardzo fajnie, codziennie chodziliśmy popływać, ponieważ mieliśmy 100m do plaży. Pensjonat, w którym mieszkaliśmy był bardzo ładny, wokół budynku rozciągał się park, w którym można było posiedzieć na ławce i porozmawiać. Pokoje były też ogólnie ładne i duże, mieliśmy telewizor, lecz nie było kiedy oglądać. Poznałem tam wiele nowych kolegów i koleżanek. Często również bywaliśmy w mieście, robiliśmy sobie zakupy, bo sami sobie załatwialiśmy wyżywienie oraz dużo zwiedzaliśmy. Byliśmy w Gdańsku, zwiedziliśmy Stare Miasto (chyba tak się to nazywa), a tam była fontanna, na której stał Neptun. Karmiliśmy gołębie i inne ptactwo. Mi się tam bardzo podobało i chciałbym tam pojechać w przyszłym roku.
Napisz do mnie, pozdrawiam (twoje imie)
Fiuu no to wypociny skonczone. Mam nadzieje, że pomogłem ;)
Warszawa, 05,03,13r
Drogi Antku!
Chciałbym opowiedzieć Ci o mojej super podróży do okoła świata.
Zaczęłam od Polski zaczęłam od Polski i zatrzymałam się w Warszawie na Łazienkach.Ale tam było ślicznie.Łabędzie pływały po stawie, a ja wrzucałam im okruchy chleba. Wyruszyłam dalej i zatrzymałam się w Niemczech w Monachium na Moster Plate (nwm jak się pisze).Była tam duża fontanna.Zjęłam buty i sobie po niej chodziłam.Gdy spotkałam miłąn Niemkę, dała mi dwa rogaliki.Były pyszne. Ruszyłam dalej do Ameryki do New Yourk.Widziałam dam wielkąstatułę wolności i przy okazji odwiedziłam ciocię Wande upiekła dla mnie placka.Gdy popatrzyłam na zegarek, że zblirza się 19.00 powiedziałam ,że muszę wracać do domu.Szybko wróciłam i przywitałam mamę.Zjadłam kolację i poszłam spać.
Było naprawdę super, musić kiedys odwiedzić te kraje.Do zobaczenia.
Pozdrawiam .....
Cześć (imię kolegi)!
Co tam u Ciebie? Bo ja właśnie wróciłem wraz z rodzicami z nad Morza Bałtyckiego. Było bardzo fajnie, codziennie chodziliśmy popływać, ponieważ mieliśmy 100m do plaży. Pensjonat, w którym mieszkaliśmy był bardzo ładny, wokół budynku rozciągał się park, w którym można było posiedzieć na ławce i porozmawiać. Pokoje były też ogólnie ładne i duże, mieliśmy telewizor, lecz nie było kiedy oglądać. Poznałem tam wiele nowych kolegów i koleżanek. Często również bywaliśmy w mieście, robiliśmy sobie zakupy, bo sami sobie załatwialiśmy wyżywienie oraz dużo zwiedzaliśmy. Byliśmy w Gdańsku, zwiedziliśmy Stare Miasto (chyba tak się to nazywa), a tam była fontanna, na której stał Neptun. Karmiliśmy gołębie i inne ptactwo. Mi się tam bardzo podobało i chciałbym tam pojechać w przyszłym roku.
Napisz do mnie, pozdrawiam (twoje imie)
Fiuu no to wypociny skonczone. Mam nadzieje, że pomogłem ;)