Wczoraj mój chomik Michaś zachorował. Zawsze chętnie chrupał marchewkę, teraz wcale nie chce jeść. Rano zauważyłam, że chodzi na trzech łapkach. Czwarta łapka jest podniesiona, nie może na nią stanąć. Chyba ma też chore prawe oczko,bo łzawi i jest opuchnięte. Martwię się chorobą mojego chomika. Dzisiaj po południu idziemy z nim do weterynarza. Chyba możemy mieć nadzieję, że poradzi sobie z chorobą naszego Michasia.
Wczoraj mój chomik Michaś zachorował. Zawsze chętnie chrupał marchewkę, teraz wcale nie chce jeść. Rano zauważyłam, że chodzi na trzech łapkach. Czwarta łapka jest podniesiona, nie może na nią stanąć. Chyba ma też chore prawe oczko,bo łzawi i jest opuchnięte. Martwię się chorobą mojego chomika. Dzisiaj po południu idziemy z nim do weterynarza. Chyba możemy mieć nadzieję, że poradzi sobie z chorobą naszego Michasia.