Przerwa rozpoczeła się mniej więcej o 8:45. Ogółem nie działo się nic specjalnego- było jak zwykle. Wszyscy wybiegli na korytaż zrobiło się głośno. gwar szum zamieszanie - codzienność. Niektórzy stali podpierając ściany, inni jedli drugie śniadanie a jeszcze inni spieszyli się na następną lekcję do klas na drugim końcu korytarza, zdarzały się też osoby które potocznie mówiąc zakówały. Lecz nagle wszyscy zbiegli się w jedno miejsce.powodem była bójka chłopaków ze starszych klas. całe szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ otoczenie zareagowało jak trzeba. Chłopcy szybko zostali rozdzieleni i zapomnielki o sprawie a przerwa trwała dalej. Niedługo później zadzwonił dzwonek. Ludzie ze szkoły rozeszli się do swoich klas na lekcji i z niecierpliwością wyczekiwali kolejnej "nudnej" przerwy.
Przerwa rozpoczeła się mniej więcej o 8:45. Ogółem nie działo się nic specjalnego- było jak zwykle. Wszyscy wybiegli na korytaż zrobiło się głośno. gwar szum zamieszanie - codzienność. Niektórzy stali podpierając ściany, inni jedli drugie śniadanie a jeszcze inni spieszyli się na następną lekcję do klas na drugim końcu korytarza, zdarzały się też osoby które potocznie mówiąc zakówały. Lecz nagle wszyscy zbiegli się w jedno miejsce.powodem była bójka chłopaków ze starszych klas. całe szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ otoczenie zareagowało jak trzeba. Chłopcy szybko zostali rozdzieleni i zapomnielki o sprawie a przerwa trwała dalej. Niedługo później zadzwonił dzwonek. Ludzie ze szkoły rozeszli się do swoich klas na lekcji i z niecierpliwością wyczekiwali kolejnej "nudnej" przerwy.