Żeglarz włoski w służbie Hiszpanii, jedna z najwybitniejszych postaci w dziejach odkryć geograficznych i żeglugi, odkrywca Ameryki.
Swoją karierę żeglarza rozpoczął w Genui. Genua w tamtych czasach była ośrodkiem handlu morskiego i żeglugi. Genueńczycy nie byli uważani za dobrych chrześcijan. Zatapiali wrogie statki, pustoszyli obce ziemie, handlowali niewolnikami - byli ludźmi interesu. Wychowany w takiej tradycji Kolumb uważał handel niewolnikami za równie dobry interes jak handel korzeniami czy mahoniem. Jednak Genueńczykom ufano. Transakcje z nimi wróżyły pewne zyski. Genueńczycy podobnie jak Wenecjanie byli urodzonymi żeglarzami. Do końca XIII wieku opłynęli całe Morze Śródziemne a pod koniec tego stulecia dotarli do portów Morza Kaspijskiego i Zatoki Perskiej. Gdy w wieku XV Turcy odcięli Genueńczykom drogi wiodące na wschód skierowali swoją uwagę w stronę Atlantyku. Genueńczycy posiadali doskonałe opisy obszarów wodnych potrzebne do nawigacji i niezłe mapy. Lecz swymi informacjami nie dzielili się z nikim i potrafili w świetny sposób strzec swoich sekretów i wprowadzać konkurentów w błąd. Kolumb w taki właśnie sposób postępował ze swoimi odkryciami.
3 sierpnia 1492 roku trzema okrętami typu karawela: Santa Maria, Pinta, Nina wypłynęli z portu Palos. Ogółem w podróży wzięło udział 87 marynarzy, wśród których byli także przestępcy. Po ponad dwumiesięcznej żegludze podczas której marynarze zaczęli się niecierpliwić, 12 października, ranem jeden z marynarzy dostrzegł ląd. Była to wyspa Walting z archipelagu Bahama, nazwana przez Kolumba San Salvador. 28 października 1492 roku załoga dopłynęła do Kuby, a następnie na Haiti, Którą nazwał Hispaniola. Za swoją kwaterę Kolumb wybrał Haiti, ponieważ ta wyspa urzekła go swoim pięknem. W czasie spotkania z parą królewską Kolumb roztoczył przed nimi wizję bogactwa, jakie miało spłynąć na Hiszpanię, gdy akcja odkrywcza będzie kontynuowana. Doprowadziło to do prawdziwej gorączki odkrywczej, której kolejnym epizodem była druga wyprawa.
Druga Wyprawa
Na początku nikt Kolumbowi nie chciał wierzyć lecz gdy wrócił i pokazał złoto od razu wszyscy byli gotowi porzucić swoje prace i płynąć wraz z nim. Tym razem dopłynął on ponownie do Wielkich Antyli i odkrył część wysp w grupie Małych Antyli.
Trzecia wyprawa
Czasie trzeciej wyprawy po raz pierwszy Kolumb osiągnął kontynentalną część Ameryki. Do brzegu dotarł na południe od ujścia Orinoko. Płynąc dalej na zachód, wzdłuż wybrzeża, odkrył wyspę Trynidad. Następnie zwrócił się na północny-zachód i pożeglował na Haiti, gdzie w międzyczasie założone zostało pierwsze hiszpańskie osiedle. W czerwcu 1500r.
Czwarta wyprawa
Czwarta i jednocześnie ostatnia wyprawa Krzysztofa Kolumba odbiła od portu 9 maja 1502 roku. Tym razem w wyprawie udział wzięły już tylko cztery statki, a sama załoga składała się z około stu pięćdziesięciu osób. Oczywiście po raz kolejny kierunek obrany przez Kolumba był to zachód. Tym razem jednak sytuacja towarzysząca wyprawie była już nieco inna,gdyż można ją określić mianem palącej, ponieważ w czasie pomiędzy trzecią a czwartą wyprawą inny znany żeglarz Vasco da Gama odkrył drogę do Indii wokół linii kontynentu jakim jest Afryka.
Krzysztof Kolumb. Żył w latach 1451-1506.
Żeglarz włoski w służbie Hiszpanii, jedna z najwybitniejszych postaci w dziejach odkryć geograficznych i żeglugi, odkrywca Ameryki.
Swoją karierę żeglarza rozpoczął w Genui. Genua w tamtych czasach była ośrodkiem handlu morskiego i żeglugi. Genueńczycy nie byli uważani za dobrych chrześcijan. Zatapiali wrogie statki, pustoszyli obce ziemie, handlowali niewolnikami - byli ludźmi interesu. Wychowany w takiej tradycji Kolumb uważał handel niewolnikami za równie dobry interes jak handel korzeniami czy mahoniem. Jednak Genueńczykom ufano. Transakcje z nimi wróżyły pewne zyski. Genueńczycy podobnie jak Wenecjanie byli urodzonymi żeglarzami. Do końca XIII wieku opłynęli całe Morze Śródziemne a pod koniec tego stulecia dotarli do portów Morza Kaspijskiego i Zatoki Perskiej. Gdy w wieku XV Turcy odcięli Genueńczykom drogi wiodące na wschód skierowali swoją uwagę w stronę Atlantyku. Genueńczycy posiadali doskonałe opisy obszarów wodnych potrzebne do nawigacji i niezłe mapy. Lecz swymi informacjami nie dzielili się z nikim i potrafili w świetny sposób strzec swoich sekretów i wprowadzać konkurentów w błąd. Kolumb w taki właśnie sposób postępował ze swoimi odkryciami.
Pierwsza wyprawa
3 sierpnia 1492 roku trzema okrętami typu karawela: Santa Maria, Pinta, Nina wypłynęli z portu Palos. Ogółem w podróży wzięło udział 87 marynarzy, wśród których byli także przestępcy.
Po ponad dwumiesięcznej żegludze podczas której marynarze zaczęli się niecierpliwić, 12 października, ranem jeden z marynarzy dostrzegł ląd. Była to wyspa Walting z archipelagu Bahama, nazwana przez Kolumba San Salvador. 28 października 1492 roku załoga dopłynęła do Kuby, a następnie na Haiti, Którą nazwał Hispaniola. Za swoją kwaterę Kolumb wybrał Haiti, ponieważ ta wyspa urzekła go swoim pięknem.
W czasie spotkania z parą królewską Kolumb roztoczył przed nimi wizję bogactwa, jakie miało spłynąć na Hiszpanię, gdy akcja odkrywcza będzie kontynuowana. Doprowadziło to do prawdziwej gorączki odkrywczej, której kolejnym epizodem była druga wyprawa.
Druga Wyprawa
Na początku nikt Kolumbowi nie chciał wierzyć lecz gdy wrócił i pokazał złoto od razu wszyscy byli gotowi porzucić swoje prace i płynąć wraz z nim.
Tym razem dopłynął on ponownie do Wielkich Antyli i odkrył część wysp w grupie Małych Antyli.
Trzecia wyprawa
Czasie trzeciej wyprawy po raz pierwszy Kolumb osiągnął kontynentalną część Ameryki. Do brzegu dotarł na południe od ujścia Orinoko. Płynąc dalej na zachód, wzdłuż wybrzeża, odkrył wyspę Trynidad. Następnie zwrócił się na północny-zachód i pożeglował na Haiti, gdzie w międzyczasie założone zostało pierwsze hiszpańskie osiedle. W czerwcu 1500r.
Czwarta i jednocześnie ostatnia wyprawa Krzysztofa Kolumba odbiła od portu 9 maja 1502 roku. Tym razem w wyprawie udział wzięły już tylko cztery statki, a sama załoga składała się z około stu pięćdziesięciu osób. Oczywiście po raz kolejny kierunek obrany przez Kolumba był to zachód. Tym razem jednak sytuacja towarzysząca wyprawie była już nieco inna,gdyż można ją określić mianem palącej, ponieważ w czasie pomiędzy trzecią a czwartą wyprawą inny znany żeglarz Vasco da Gama odkrył drogę do Indii wokół linii kontynentu jakim jest Afryka.