Napisz monolog krzaku dzikiej róży z wiersza Jana Kasprowicza
W ciemnosmreczyńskich skał zwaliska,
Gdzie pawiookie drzemią stawy,
Krzak dzikiej róży pąs swój krwawy
Na plamy szarych złomów ciska.
U stóp mu bujne rosną trawy,
Bokiem się piętrzy turnia śliska,
Kosodrzewiny wężowiska
Poobszywały głaźne ławy...
Samotny, senny, zadumany,
Skronie do zimnej tuli ściany,
Jakby się lękał tchnienia burzy.
Cisza... O liście wiatr nie trąca,
A tylko limba próchniejąca
Spoczywa obok krzaku róży.
Daje NAJ
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Biedna limba
Mnie też to czeka
Czy świat musi być taki okrutny?
Czemu tak szybkko się odchodzi?
Boję się
Nie mogę temu zapobiec
Limby czs już nadszedł
Niedługo nadejdzie mój
Co mam zrobić?
mam to samą prace :D