napisz (minimum 5 zdań) o swojej klasie,użyj do tego wybranych związków frazeologicznych (nie muszą być wszystkie) - dwa kroki z tond -na dwoje babka wróżyła -dzielić włosy na czworo -bez dwóch zdań -za pięć dwunasta -jeden za wszystkich -zrobić coś raz dwa -jeść za dwóch -nie umieć zliczyć do dwóch -wziąć kogoś w dwa ognie
More Questions From This User See All
Moją klasę tworzą zróżnicowane grupki. Dostrzec to można na przerwach gdzie w jednym kąciku dostrzeć możemy ekipę bardzo zgraną, w której dominuje motto jeden za wszystkich i już patrząc na nich wiemy że wskoczyliby za sobą w ogień. Dwa kroki stąd stoi grupka ludzi nazywanych przeze mnie humorzystymi. U nich nigdy niczego nie można być pewnym. Czy podejść? W jakim są nastroju?- cóż na dwoje babka wróżyła. Mamy też paczuszkę konfliktowców którzy wiecznie dzielą włos na czworo i kilka osób z lekceważącym stosunkiem szkolnym, którzy nie umieją zliczyć do dwóch. Mimo wszystko to moja klasa i fakt, że spędzam z ną codziennie wiele godzin sprawia że osoby te są w jakimś stopniu mi bliskie.
Moja klasa bez dwóch zdań jest wyjątkowa. Każdego dnia czuję się wyjątkowo i jestem mile zaskakiwana(ny) co raz to zabawniejszymi sytuacjami. Wszyscy są tu tak pozytywnie nastawieni na nowe przygody, że zapominam o domu, który jest zresztą dwa kroki od szkoły.
Gdyby się przyjżeć każdemu z osobna, możnaby zobaczyć jak się różnimy. Jeden śpi gdzieś w kącie, drugi śmieje się, a nikt nie wie z czego, trzeci zaś je za dwóch i nawet się nie podzieli. Sam(a) jestem tym(tą), który(a) tylko patrzy na zegarek, podczas lekcji. Nie oznacza to wcale, że nie umiem nawet zliczyć do dwóch, aczkolwiek mój geniusz dosięgnął tak wysokiego poziomu, że dalsza nauka jest zbędna.
Nie zamieniłbym(zamieniłabym) tej klasy na żadną inną, gdyż czuję z nią zbyt bliskie przywiązanie. Wszystkim innym życzę, by trafili na tak wspaniałych ludzi, na jakich trafiłem(am) ja.