Zdarzyło się to kiedy miałem 8 lat. Było to lato, siedziałem na bujance, nudziło mi się. Nie miałem żadnego pomysłu na zabawę. Mama poszła do sąsiadki. W końcu wymyśliłem, że rozbujam bujankę jak najmocniej. Bujałem, bujałem w końcu bujanka się zachwiała i przewróciła się w tył wprost na kwiaty, o które mama dbała jak o skarb. Natychmiast przybiegła od sąsiadki.Trochę pokrzyczała i pomogła mi się podnieść.
Od tamtej pory zanim coś zrobię, to pomyślę
NWM czy pomogłam. (nie ogarnęłam czy jesteś chłopakiem czy dziewczyną więc napisałam tak, jak coś to se zmień)
pewnego razu szedłem przez park gdy widze jak jakiś chłopak zaczepia dziewczyne a ona mu z liścia dała
Opowiem wam śmieszną historię.
Zdarzyło się to kiedy miałem 8 lat. Było to lato, siedziałem na bujance, nudziło mi się. Nie miałem żadnego pomysłu na zabawę. Mama poszła do sąsiadki. W końcu wymyśliłem, że rozbujam bujankę jak najmocniej. Bujałem, bujałem w końcu bujanka się zachwiała i przewróciła się w tył wprost na kwiaty, o które mama dbała jak o skarb. Natychmiast przybiegła od sąsiadki.Trochę pokrzyczała i pomogła mi się podnieść.
Od tamtej pory zanim coś zrobię, to pomyślę
NWM czy pomogłam. (nie ogarnęłam czy jesteś chłopakiem czy dziewczyną więc napisałam tak, jak coś to se zmień)