Przepraszam, że nie wyjaśniłem Ci wszystkiego będąc na Ziemi. Miałem ważne powody żeby wrócić na swoją planetę. Jest mi przykro, że nie miałem zbyt dużo czasu żeby pożegnać się z Tobą i wszystko dokładnie wytłumaczyć. Tej nocy, kiedy zostawiłem Cię na pustyni, moja planeta była akurat nade mną. Tylko w ten sposób mogłem powrócić w tak szybkim czasie na moją planetę. Kiedy oswoiłem lisa, mojego drugiego przyjaciela na Ziemi, długo rozmawialiśmy. Uświadomił mi, że jeśli coś się oswoi, jest się za to odpowiedzialnym. Ja, żeby znaleźć nowych przyjaciół opuściłem moją planetę, a wraz z nią moją różę, o którą tak bardzo dbałem. Zostawiłem ją ponieważ uznałem, że nie odwzajemnia ona moich uczuć. Kiedy już podjąłem decyzję i żegnałem się z nią nie wiedziałem jeszcze jak bardzo będzie mi jej brakować. W tamtej chwili zauważyłem, że róża jest poruszona moim odejściem. Myślałem, że znajdę jeszcze wiele innych takich jak ona, bo na pewno nie jest jedyna. Niestety tak się nie stało i dla tego postanowiłem wrócić do niej i się nią zaopiekować. Dlatego musiałem odejść. Mam nadzieje, że mnie rozumiesz i pamiętasz o mnie. Był bym bardzo szczęśliwy gdybyś odpisał na mój list i napisał w nim co u Ciebie. Mam nadzieję, że to nie było jedyne nasze spotkanie oraz, że będzie ich więcej. Mały Książę P.S. – Czekam na list od ciebie.
Na początku mojego listu chciałbym Ci wyjaśnić czemu wróciłem na asteroidę B -612.
Jak wiesz pozostawiłem tam moją Roze przez ten czas pobytu na ziemi nauczyłem się wielu cech i rzeczy.Zrozumiałem na czym polega prawdziwa przyjażń . Zaczełem tęsknic za moją przyjaciółką , którą zostawiłem samą bezbronnną na planecie A więc musiałem wrócić , czekałem tylko na odpowiedznie ułożenie gwiazd .Przykro mi , że musiałem cię zostawić może jeszcze odwiedzę Ziemie . Mam nadzieję , że nie tęsknisz za mną aż tak bardzo.Nie wiem czy uda Ci się wysłać do mnie list ale się postaraj z informacją co u ciebie słychać . Czy zdołałeś wrócić do swojego kraju ?
Planeta B-612, 17 maj 2007 rok
Drogi przyjacielu
Przepraszam, że nie wyjaśniłem Ci wszystkiego będąc na Ziemi. Miałem ważne powody żeby wrócić na swoją planetę. Jest mi przykro, że nie miałem zbyt dużo czasu żeby pożegnać się z Tobą i wszystko dokładnie wytłumaczyć.
Tej nocy, kiedy zostawiłem Cię na pustyni, moja planeta była akurat nade mną. Tylko w ten sposób mogłem powrócić w tak szybkim czasie na moją planetę. Kiedy oswoiłem lisa, mojego drugiego przyjaciela na Ziemi, długo rozmawialiśmy. Uświadomił mi, że jeśli coś się oswoi, jest się za to odpowiedzialnym. Ja, żeby znaleźć nowych przyjaciół opuściłem moją planetę, a wraz z nią moją różę, o którą tak bardzo dbałem. Zostawiłem ją ponieważ uznałem, że nie odwzajemnia ona moich uczuć. Kiedy już podjąłem decyzję i żegnałem się z nią nie wiedziałem jeszcze jak bardzo będzie mi jej brakować. W tamtej chwili zauważyłem, że róża jest poruszona moim odejściem. Myślałem, że znajdę jeszcze wiele innych takich jak ona, bo na pewno nie jest jedyna. Niestety tak się nie stało i dla tego postanowiłem wrócić do niej i się nią zaopiekować. Dlatego musiałem odejść.
Mam nadzieje, że mnie rozumiesz i pamiętasz o mnie. Był bym bardzo szczęśliwy gdybyś odpisał na mój list i napisał w nim co u Ciebie. Mam nadzieję, że to nie było jedyne nasze spotkanie oraz, że będzie ich więcej.
Mały Książę
P.S. – Czekam na list od ciebie.
Drogi pilocia !!
Na początku mojego listu chciałbym Ci wyjaśnić czemu wróciłem na asteroidę B -612.
Jak wiesz pozostawiłem tam moją Roze przez ten czas pobytu na ziemi nauczyłem się wielu cech i rzeczy.Zrozumiałem na czym polega prawdziwa przyjażń . Zaczełem tęsknic za moją przyjaciółką , którą zostawiłem samą bezbronnną na planecie A więc musiałem wrócić , czekałem tylko na odpowiedznie ułożenie gwiazd .Przykro mi , że musiałem cię zostawić może jeszcze odwiedzę Ziemie . Mam nadzieję , że nie tęsknisz za mną aż tak bardzo.Nie wiem czy uda Ci się wysłać do mnie list ale się postaraj z informacją co u ciebie słychać . Czy zdołałeś wrócić do swojego kraju ?
Serdecznie pozdrawiam i całuję!!
Mały Książę