Napisz list Romea do Julii z Mantui (minimum strona A4) I proszę nie kopiujcie nic z innych stron bo tak będzie miało pół klasy, za tyle punktów chyba opłaca się napisać coś samemu :) Proszę napiszcie mi to bo ja nie mam pojęcia jak :D z góry dzięki :*
ant0n121 Nie wiem, czy tęsknota pozwoli mi dotrwać do kolejnego spotkania. Już odliczam kolejne minuty, sekundy, które dzielą nas od siebie. Jesteś dla mnie Julio, najukochańszą i najdroższą, najsłodszą i najpiękniejszą istotą na ziemi… Chciałbym znów móc spojrzeć w Twe piękne oczy pełne blasku, usłyszeć Twój prześliczny jak śpiew słowika i ciepły jak promienie słońca głos, chciałbym kołysać Cię w swych ramionach, byś przy mnie poczuła się bezpieczna. Miłość moja jeszcze młoda i niedojrzała, ale jakże gorąca. To na jej skrzydłach przekroczyłem mur, to ona przywiodła mnie pod Twoje okno. Powodem Twego smutku jest zapewne moje pochodzenie – ale nie martw się Skarbeńku – dla Ciebie zrobię wszystko, wyrzeknę się nazwiska i rodziny, byle byś była moja. Przyczyną radości i szczęścia Twego chcę być, ale przynoszę tylko cierpienie i łzy. Wybacz Kochana. Miłość ma silniejsza od nienawiści naszych Ojców. Mocno wierzę, że gdy będziemy działać wspólnie, osiągniemy szczyty naszych marzeń. Najsłodsza, kończę pisanie, bo godzina już późna i świeca dogasa. Zapewniam Cię o mojej miłości, uwierz w nią i zostań moją żoną. Nie jestem z tych mężczyzn, co to przysięgi daremnie składają, i nawet Jowisz się z nich śmieje. Jeśli Twoje uczucia względem mnie są równie gorące, to wbrew wszystkim i wszystkiemu oraz na szczęście dla nas zostań mą na zawsze.
Nie wiem, czy tęsknota pozwoli mi dotrwać do kolejnego spotkania. Już odliczam kolejne minuty, sekundy, które dzielą nas od siebie. Jesteś dla mnie Julio, najukochańszą i najdroższą, najsłodszą i najpiękniejszą istotą na ziemi…
Chciałbym znów móc spojrzeć w Twe piękne oczy pełne blasku, usłyszeć Twój prześliczny jak śpiew słowika i ciepły jak promienie słońca głos, chciałbym kołysać Cię w swych ramionach, byś przy mnie poczuła się bezpieczna. Miłość moja jeszcze młoda i niedojrzała, ale jakże gorąca. To na jej skrzydłach przekroczyłem mur, to ona przywiodła mnie pod Twoje okno.
Powodem Twego smutku jest zapewne moje pochodzenie – ale nie martw się Skarbeńku – dla Ciebie zrobię wszystko, wyrzeknę się nazwiska i rodziny, byle byś była moja. Przyczyną radości i szczęścia Twego chcę być, ale przynoszę tylko cierpienie i łzy. Wybacz Kochana. Miłość ma silniejsza od nienawiści naszych Ojców. Mocno wierzę, że gdy będziemy działać wspólnie, osiągniemy szczyty naszych marzeń.
Najsłodsza, kończę pisanie, bo godzina już późna i świeca dogasa. Zapewniam Cię o mojej miłości, uwierz w nią i zostań moją żoną. Nie jestem z tych mężczyzn, co to przysięgi daremnie składają, i nawet Jowisz się z nich śmieje. Jeśli Twoje uczucia względem mnie są równie gorące, to wbrew wszystkim i wszystkiemu oraz na szczęście dla nas zostań mą na zawsze.