Witam Cię serdecznie! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Piszę do Ciebie ten list, ponieważ mam bardzo ważną sprawę.
Romeo, otóż słuchaj: państwo Kapuletti pragną zaręczyć Julię z hrabią Parysem! Twoja ukochana przyszła dzisiaj do mnie i chciała się w mej celi życia pozbawić. Prosiła mnie o pomoc, a ja oczywiście jej udzieliłem tej upragnionej pomocy. Dostała ona ode mnie krople usypiające, dzięki którym zapadnie w letarg pozorujący śmierć. Pamiętaj, że tylko to sprawi, że Julia uniknie związku z hrabią!
Jutro w nocy przyjdź do grobowca Julii, bo o tej porze przestaną działać krople. Nie przeraź się, jeżeli Twoja żona się nie przebudzi! Poczekaj cierpliwie, aż to nastąpi.
Drogi Romeo! Piszę do Ciebie ten list, bo pragnę oczyścić się z winy i tego okropnego uczucia, które nie chce się ulotnić. Przekonałem Julię do wypicia mikstur, które jej przygotowałem, by zapadła w sen. Z pozoru osoba, która wypija eliksir wygląda jakby umarła, jednak budzi się po jakiś czasie. Ma ona, względem tego, co wywnioskowaliśmy obudzić się już w trumnie, z której Ty, Romeo, masz ją uwolnić dziś wieczorem. Bardzo źle się czuję z tego powodu. Wiem, że coś może pójść nie tak. Po za tym nie godzi mi się oszukiwać całej jej rodziny. Jednak czuję, że to co robię jest ważniejsze, ma sens, zmierza do celu- dlatego się zdecydowałem na ten niecny postępek. Pozdrawiam serdecznie, Ojciec Laurenty- Bernardyn
Drogi Romeo!
Witam Cię serdecznie! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Piszę do Ciebie ten list, ponieważ mam bardzo ważną sprawę.
Romeo, otóż słuchaj: państwo Kapuletti pragną zaręczyć Julię z hrabią Parysem! Twoja ukochana przyszła dzisiaj do mnie i chciała się w mej celi życia pozbawić. Prosiła mnie o pomoc, a ja oczywiście jej udzieliłem tej upragnionej pomocy. Dostała ona ode mnie krople usypiające, dzięki którym zapadnie w letarg pozorujący śmierć. Pamiętaj, że tylko to sprawi, że Julia uniknie związku z hrabią!
Jutro w nocy przyjdź do grobowca Julii, bo o tej porze przestaną działać krople. Nie przeraź się, jeżeli Twoja żona się nie przebudzi! Poczekaj cierpliwie, aż to nastąpi.
Drogi Romeo!
Piszę do Ciebie ten list, bo pragnę oczyścić się z winy i tego okropnego uczucia, które nie chce się ulotnić.
Przekonałem Julię do wypicia mikstur, które jej przygotowałem, by zapadła w sen. Z pozoru osoba, która wypija eliksir wygląda jakby umarła, jednak budzi się po jakiś czasie.
Ma ona, względem tego, co wywnioskowaliśmy obudzić się już w trumnie, z której Ty, Romeo, masz ją uwolnić dziś wieczorem.
Bardzo źle się czuję z tego powodu. Wiem, że coś może pójść nie tak. Po za tym nie godzi mi się oszukiwać całej jej rodziny. Jednak czuję, że to co robię jest ważniejsze, ma sens, zmierza do celu- dlatego się zdecydowałem na ten niecny postępek.
Pozdrawiam serdecznie,
Ojciec Laurenty- Bernardyn
Mam nadzieję, że pomogłam :)