napisz list o własnych wspomnieniach.
Chce w tym liście ujac moje dni które poznałam mile mojego chłopaka we wakacje że jesteśmy od września ze sobą, kochamy sie jesteśmy raz szczęsliwi. że poznaliśmy sie na zabawie na wiatrakach. jest miłym sympatycznym wesołym moim facetem którym spedzamy dużo czasu ze soba i razem mieszkamy. że założyliśmy sobie rodzine, że spodziewam sie córeczki i jesteśmy dumni że zostaniemy kochającymi rodzicami. mamy nadzieje że wszystko się ułoży po naszych myśli.i można ujac tam inne miłe żeczy troche wymyslone.
Kochana Alicjo!
Wybacz, że tak dawno nie pisałam, ale przez natłok ostatnich zdarzeń po prostu nie miałam czasu. mam nadzieję, że tym listem nadrobię ten stracony czas.
Pamiętasz te wakacje, które razem planowałyśmy? A więc pojechałam. Sama pojechałam, ale wróciłam już jako kobieta zajęta.
Ma na imię Tomek, poznaliśmy się na zabawie na wiatrakach. jest uroczy-musisz Go poznać!
Jest taki czuły, zabawny. Od września jesteśmy razem. Każdy dzień do końca wyjazdu spędzaliśmy razem. Nie mógł się na mnie napatrzeć, zresztą ze mną było podobnie. Pewne decyzje nastapiły dość szybko i mam nadzieję, że nie gniewasz się na mnie, że nie pisałam. Każdy dzień spędzony z Tomkiem jest dniem wyjątkowym.
Wypady na łaki,spacery na boso przy brzegu morza, nawet wspólne oglądanie filmów w swoich ramionach. Nie zapomne żadnej wspólnej chwili. To jest juz mężczyzna mojego życia. Zamieszkaliśmy razem. Tak! Dlatego widzisz inną miejscowość na kopercie, musisz do na przyjechać...
To jeszcze nie wszystko. Kochana- jestem w ciąży! Szósty mięsiąc. To będzie córeczka, narazie jeszcze nie wybraliśmy imienia, ale wszystko jeszcze przed nami tymbardziej, ze Tomuś jest zachwycony wizją ojcostwo, czego wcal bym się nie spodziewała po tak młodej osobie, w sumie to oboje jesteśmy młodzi, ale cieszymy się, że zakładamy rodzinę. Nigdy nie byłam tak zakochana. Uwierz mi, że tak mocno ze szczęścia przytulam, że mogłabym Cię pozbawić oddechu. Mężczyzna mojego życia, i owoc naszej miłości-córeczka która niedługo przyjdzie na świat. Co może dać większe szczęście? A ten cały czas był piękny. pamiętam jak powiedziałam Tomku o ciąży. Trochę się bałam i cały dzień chodziłam poddenerwowana, tak naprawdę to wcześniej nie rozmawialiśmy o tym co by było gdyby? Zaskoczył mnie. Wziął mnie na ręce i zaczął płakać. Cieszył się. Nigdy nie wiedziałąm,żeby ktoś się tak cieszył. Kocham Go. Strasznie. Szczęście przynosi mi nawet wtedy kiedy śpi. A śpi tak słodko, jak aniołek.
Musicie się pioznać. Proszę porzyjeź do nas! Musimy się spotkać. Przecież już w dzieciństwie obiecałyśmy sobie, że będzieszmatką chrzestną mojego piuerwszego dziecka. Mój nowy adres znajdziesz na kopercie.
Całuję i czekam na Ciebie!
Na zawsze Twoja