Na wstępie mojego listu chciałbym was serdecznie pozdrowic i spytac się co u was ?
U mnie wszystko w porządku.Zacząłem dogadywac się z ojcem..Mój tata poszedł na leczenie i mam nadzieje że już nigdy więcej nie tknie alkoholu.Jednak do końca nie wierzę w jego przemianę ale wspieram go. Bardzo a wami tęsknie i nie mogę się doczekac kiedy znów się zabaczymy.Ciągle wspominam moje chwile spędzone z wami. Jestem wzruszony kiedy myślę że naprawdę mam prawdziwych przyjaciół.Razem z wujem przyjadę do was w wakacje i znów miło pospędzamy czas.
Jest mi teraz o wiele lepiej kiedy mieszkam z wujem.W jego domu czuję się bezpieczny i ważny.Wiem że nie jestem dla niego ciężarem.Często zabiera mnie na rower albo do pobliskiej cukierni.Spędzanie z nim czasu jest bardzo przyjemne.Dobrze się rozumiemy.Mam do niego zaufanie i wiem że mogę powiedziec mu wszystko.
Czekam na wasz list z niecierliwością i do zobaczenia w te wakacje w lipcu.
Drodzy przyjaciele !
Na wstępie mojego listu chciałbym was serdecznie pozdrowic i spytac się co u was ?
U mnie wszystko w porządku.Zacząłem dogadywac się z ojcem..Mój tata poszedł na leczenie i mam nadzieje że już nigdy więcej nie tknie alkoholu.Jednak do końca nie wierzę w jego przemianę ale wspieram go. Bardzo a wami tęsknie i nie mogę się doczekac kiedy znów się zabaczymy.Ciągle wspominam moje chwile spędzone z wami. Jestem wzruszony kiedy myślę że naprawdę mam prawdziwych przyjaciół.Razem z wujem przyjadę do was w wakacje i znów miło pospędzamy czas.
Jest mi teraz o wiele lepiej kiedy mieszkam z wujem.W jego domu czuję się bezpieczny i ważny.Wiem że nie jestem dla niego ciężarem.Często zabiera mnie na rower albo do pobliskiej cukierni.Spędzanie z nim czasu jest bardzo przyjemne.Dobrze się rozumiemy.Mam do niego zaufanie i wiem że mogę powiedziec mu wszystko.
Czekam na wasz list z niecierliwością i do zobaczenia w te wakacje w lipcu.
mam nadzieje że pomogłam, liczę na naj ;)