Piszę do Pana ten list ,aby powiedzieć Panu , że Zenek uciekł z domu i od kilku tygodni jest w podróży. Skaleczona noga zatrzymałą go jednak w naszych pięknych Olszynach.
Proszę , aby Pan przyjechał po Zenka, który Pana tak bardzo kocha i nie może odnaleźć.
Olszyny,07.02.1967
Szanowny panie Antoni!
Jestem przyjacielem Pańskiego siostrzeńca Zenka.
Piszę do Pana ten list ,aby powiedzieć Panu , że Zenek uciekł z domu i od kilku tygodni jest w podróży. Skaleczona noga zatrzymałą go jednak w naszych pięknych Olszynach.
Proszę , aby Pan przyjechał po Zenka, który Pana tak bardzo kocha i nie może odnaleźć.
Julian Miller
P.S. Znajdzie go Pan u dr. Zalewskiego