Niedawno dowiedziałem sie o Twoich niezwykłych przygodach w Australii. Ja równiez prowadzę aktywny tryb życia, więc postanowiłem bliżej Cię poznać, jeśli sie zgodzisz.
Chciałbym miec takiego mądrego, odważnego i miłego przyjaciela, jak Ty. Wiem, ze jesteś skory do poświęceń i w trudnych chwilach zachowujesz zimną krew. Ja również pragnę przeżyć egzotyczne przygody. W moim najbliższym otoczeniu uważa się mnie za wiercipietę, bo uwielbiam wycieczki. Wiem, że w krainie kangurów odnalazłeś swoją koleżankę Sally. Ja też dokonałem podobnego czynu. Wyruszyliśmy z mamą, tatą i Karolkiem na wieś. Mój młodszy brat zgubił się w lesie. Wszyscy gorączkowo go szukali i już mieliśmy zawiadomić policję, kiedy usłyszałem za sobą cichy szloch. Odwróciłem głowę i zauważyłem Karolka. Okazało sie, ze zabłądził i nie mógł trafić do domu. Wszystko skończyło się dobrze, chociaz nasza rodzina sie wystraszyła. Nie chcę, abyś pomyślał, że lubię się przechwalac, dlatego resztę ciekawych historii z mojego życia opowiem Ci, kiedy już się poznamy.
Mam nadzieję, że rozważysz moja propozycję. Spotkajmy się przy naszej szkole w Londynie 2 czerwca o godzinie 16. Zapraszam Cię serdecznie na podwieczorek. Będę czekał!
Sebastian
PS Ja rcównież mam mądrego psa, który wabi się Rex.
Londyn, 22.05.1902 rok
Drogi Tomku!
Niedawno dowiedziałem sie o Twoich niezwykłych przygodach w Australii. Ja równiez prowadzę aktywny tryb życia, więc postanowiłem bliżej Cię poznać, jeśli sie zgodzisz.
Chciałbym miec takiego mądrego, odważnego i miłego przyjaciela, jak Ty. Wiem, ze jesteś skory do poświęceń i w trudnych chwilach zachowujesz zimną krew. Ja również pragnę przeżyć egzotyczne przygody. W moim najbliższym otoczeniu uważa się mnie za wiercipietę, bo uwielbiam wycieczki. Wiem, że w krainie kangurów odnalazłeś swoją koleżankę Sally. Ja też dokonałem podobnego czynu. Wyruszyliśmy z mamą, tatą i Karolkiem na wieś. Mój młodszy brat zgubił się w lesie. Wszyscy gorączkowo go szukali i już mieliśmy zawiadomić policję, kiedy usłyszałem za sobą cichy szloch. Odwróciłem głowę i zauważyłem Karolka. Okazało sie, ze zabłądził i nie mógł trafić do domu. Wszystko skończyło się dobrze, chociaz nasza rodzina sie wystraszyła. Nie chcę, abyś pomyślał, że lubię się przechwalac, dlatego resztę ciekawych historii z mojego życia opowiem Ci, kiedy już się poznamy.
Mam nadzieję, że rozważysz moja propozycję. Spotkajmy się przy naszej szkole w Londynie 2 czerwca o godzinie 16. Zapraszam Cię serdecznie na podwieczorek. Będę czekał!
Sebastian
PS Ja rcównież mam mądrego psa, który wabi się Rex.
Chodzi Ci o taki, czy dłuzszy? Pozdro :)