Piszę do Pani , ponieważ chciałąbym opowiedzieć i opisać Pani , jak wyglądają święta Wielkanocne w moim domu . Zawsze na Wielkanoc przyjeżdża do mnie babcia. Razem przygotowujemy dekoracje wielkanocne w moim domu. W tym czasie moja mama robi zakupy i przygotowuje reszte jedzenia , tak , by miały posmak świąt.
Kiedy z babcią wyrobimy się już z dekorowaniem , przychodzi czas na przygotowanie koszyczka ,by iść z nim do kościoła i go poświęcić .
Po 'Mszy Św.' w kościele udajemy się spowrotem do domu i zasiadamy przy stole.
Wszyscy ,łącznie z moimi rodzicami , zajadają się tymi słodkościami ,które jak co roku przygotowała mama.
Po wieczerzy , babcia gości u nas jeszcze tylko 2 dni ,a kiedy już przyjdzie czas "rozstania" , nie mogę tego znieść , lecz wiem ,że za rok babcia znów nas odwiedzi.
Piszę ten list, ponieważ chciałabym opisać Pani święta w moim domu.
W środę wybieram się z rodzicami na zakupy i kupuję rzeczy do koszyczka. W Wielki Piątek robię pisanki, kraszanki i nakrapianki. Za to moja ciocia co roku wyskrobuje datę na jajku. Przez co ma cały koszyk tych jajek, bo nikt nigdy ich nie je.
W Wielką Sobotę szykujemy koszyczki. Muszą się w nich znaleźć: jajka, baranek, chleb, chrzan, kiełbasa, sól, pieprz i kawałek mazurka. Później święcimy koszyczki, a po powrocie z kościoła jemy święconkę.
W niedzielę jemy uroczyste śniadanie a w lany poniedziałek wychodzimy na dwór z wiadrami i lejemy ludzi.
Rozumiem,że to ma być list do WYCHOWAWCZYNI.
Warszawa , 09.04.12r.
Szanowna Pani Mario !
Piszę do Pani , ponieważ chciałąbym opowiedzieć i opisać Pani , jak wyglądają święta Wielkanocne w moim domu . Zawsze na Wielkanoc przyjeżdża do mnie babcia. Razem przygotowujemy dekoracje wielkanocne w moim domu. W tym czasie moja mama robi zakupy i przygotowuje reszte jedzenia , tak , by miały posmak świąt.
Kiedy z babcią wyrobimy się już z dekorowaniem , przychodzi czas na przygotowanie koszyczka ,by iść z nim do kościoła i go poświęcić .
Po 'Mszy Św.' w kościele udajemy się spowrotem do domu i zasiadamy przy stole.
Wszyscy ,łącznie z moimi rodzicami , zajadają się tymi słodkościami ,które jak co roku przygotowała mama.
Po wieczerzy , babcia gości u nas jeszcze tylko 2 dni ,a kiedy już przyjdzie czas "rozstania" , nie mogę tego znieść , lecz wiem ,że za rok babcia znów nas odwiedzi.
Z okazji WIelkanocy pragnę złożyć Pani życzenia :
Zdrowych , pogodnych i wesołych Świąt .
Z poważaniem ,
Pani uczennica - Ania
Proszę o najlepszą :)
Pozdrawiam.
09.04.2012r
Szanowna Pani .........!
Piszę ten list, ponieważ chciałabym opisać Pani święta w moim domu.
W środę wybieram się z rodzicami na zakupy i kupuję rzeczy do koszyczka. W Wielki Piątek robię pisanki, kraszanki i nakrapianki. Za to moja ciocia co roku wyskrobuje datę na jajku. Przez co ma cały koszyk tych jajek, bo nikt nigdy ich nie je.
W Wielką Sobotę szykujemy koszyczki. Muszą się w nich znaleźć: jajka, baranek, chleb, chrzan, kiełbasa, sól, pieprz i kawałek mazurka. Później święcimy koszyczki, a po powrocie z kościoła jemy święconkę.
W niedzielę jemy uroczyste śniadanie a w lany poniedziałek wychodzimy na dwór z wiadrami i lejemy ludzi.
Niestety muszę już kończyć.
Pozdrawiam
Kinga .......