Na początku tego listu chce cie pozdrowić. Długo o tym myślałem ale chyba będe musiał ci się zwierzyć z mojej tajemnicy. Musze się komuś wyżalić a nie mam komu. Jakiś miesiąc temu starsi chłopcy o demnie grozili mi. Jest mi bardzo smutno i nie mogę o tym zapomnieć nie wiem czy to był żart czy naprawde. Ale zawsze jak ide do szkoły to się boje że ktoś mnie napadnie. Mam nadzieje że mi pomożesz.
Kochany Dziadku!!!
Na początku tego listu chce cie pozdrowić. Długo o tym myślałem ale chyba będe musiał ci się zwierzyć z mojej tajemnicy. Musze się komuś wyżalić a nie mam komu. Jakiś miesiąc temu starsi chłopcy o demnie grozili mi. Jest mi bardzo smutno i nie mogę o tym zapomnieć nie wiem czy to był żart czy naprawde. Ale zawsze jak ide do szkoły to się boje że ktoś mnie napadnie. Mam nadzieje że mi pomożesz.
Twój Piotrek