Napisz list do Oskara który ma polegać na jego ostatnim dniu życia mamy utrzymać go na duchu :P
Z góry dziękuję i dam naj za dobrze rozwiązane zadanie :) Powodzenia
List ma zawierać :
Wstęp
Rozwinięcie
Zakończenie
Najlepiej jakby był pisany samodzielnie :) oraz dam naj pierwszej lepszej osobie która dobrze napiszę ten list :) A więc Powodzenia!
Uwaga!
List musi być minimum na pół kartki kancelaryjnej :) A4 :P
PS: Chodzi o lekturę pt "Oskar i pani Róża" :) nie pisać mi że się spotkamy czy coś bo ten list jest gdy ma ostatnie dni swojego życia :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Drogi Oskarze
Jak się miewasz? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. Wiem, że jesteś chory, ale to nie znaczy, że nie możesz cieszyć się z życia. Życie, nawet to najkrótsze, zasługuje na to, aby być radosnym życiem. Doświadczyłeś wiele bólu, rozumiem to wszystko, ale zobaczysz, że kiedyś przyjdzie ulga. To nie takie proste wyzdrowieć, ale… Będzie dobrze, zobaczysz.
Rozmawiałam z Różą. Mówiła, że bardzo wydoroślałeś, mam nadzieję, że będę mieć okazję sama to ocenić. A jeśli nie, to oceni Cię Bóg. Oceni jak nas wszystkich. Ale Ty przez swoje cierpienie będziesz zbawiony Oskarze. Nie myśl, że tylko chcę Cię pocieszyć. To prawda, chcę, ale ze szczerego serca. Wiesz, myślałam ostatnio dużo o życiu. Czy Ty też to robisz? Jesteś już dojrzały, więc, pewnie tak. Każdy dorosły myśli o życiu. I zastanawiałam się, czy warto bać się śmierci. Doszłam do wniosku, że chyba nie. Na pewno nie. Śmierć nas nie dotyczy, zasypiamy i budzimy się gdzie indziej. W lepszym świecie. Ja w to wierzę. Ty też, prawda Oskarze? Nie bój się śmierci. Ona nie jest wrogiem. A jeśli czujesz się samotny, jeśli czujesz się źle z tą myślą, masz Różę, rodziców, przyjaciół. I walcz do końca, zmagaj się z tą chorobą do końca. Wygraj z nią Oskarze. Wszyscy w Ciebie wierzą, a wiara Oskarku, góry przenosi.
Oskarze, trzymaj się, jeśli spotkasz się z Bogiem, wstaw się za mną, każdy z nas grzeszy, a dobre słowo, które Bóg usłyszałby od Ciebie, mogło by i mi pomoc. Ty już masz obok niego miejsce.
Pozdrawiam Cię.
nie wiem, czy to zadowalające, ale proszę, zawsze możesz wprowadzić swoje poprawki :)