Witam panią bardzo serdecznie. Chciałabym pani opowiedzieć o wycieczce do Gdańska na którą pojechaliśmy trzy dni temu.
Gdy ustawialiśmy się przed autobusem, chłopaki jak zwykle rozrabiali. Zresztą nic innego nie można było się po nich spodziewać, w drodze do Gdańska strasznie hałasowali. Jak już dojechaliśmy, poszliśmy do hotelu, w który rozpakowaliśmy swoje rzeczy. Potem poszliśmy do baru coś przekąsić, wszyscy byliśmy bardzo głodni. Po uczcie znów udaliśmy się do hotelu, żeby trochę odpocząć. Jeszcze w ten sam dzień spacerowaliśmy po Gdańsku. Zwiedzaliśmy najrużniejsze zabytki i atrakcje turystyczne. Na drugi dzień nie mogliśmy się doczekać, ponieważ w Gdańsku był koncert pewnego zespołu.
Niestety na trzeci dzień musieliśmy wracać do domu. A chłopaki jak to chłopaki znowu rozrabiali. Gdy dojechalismy do domu, byliśmy pełni wrażeń. Nigdy nie zapomnę tej wycieczki :)
Warszawa 23.05.12
Droga Nauczycielko
Witam panią bardzo serdecznie. Chciałabym pani opowiedzieć o wycieczce do Gdańska na którą pojechaliśmy trzy dni temu.
Gdy ustawialiśmy się przed autobusem, chłopaki jak zwykle rozrabiali. Zresztą nic innego nie można było się po nich spodziewać, w drodze do Gdańska strasznie hałasowali. Jak już dojechaliśmy, poszliśmy do hotelu, w który rozpakowaliśmy swoje rzeczy. Potem poszliśmy do baru coś przekąsić, wszyscy byliśmy bardzo głodni. Po uczcie znów udaliśmy się do hotelu, żeby trochę odpocząć. Jeszcze w ten sam dzień spacerowaliśmy po Gdańsku. Zwiedzaliśmy najrużniejsze zabytki i atrakcje turystyczne. Na drugi dzień nie mogliśmy się doczekać, ponieważ w Gdańsku był koncert pewnego zespołu.
Niestety na trzeci dzień musieliśmy wracać do domu. A chłopaki jak to chłopaki znowu rozrabiali. Gdy dojechalismy do domu, byliśmy pełni wrażeń. Nigdy nie zapomnę tej wycieczki :)