Co u Ciebie słychać? Przepraszam,że tak dawno nie pisałam, ale ostatnimi czasy moje życie bardzo się zmieniło i musiałam podejmować ważne,życiowe decyzje. Nie miałam czasu na napisanie do Ciebie, ale jestem przekonana że mi to wybaczysz.
Kilka miesięcy temu poznałam Jego. On wywrócił moje życie do góry nogami. Wszystko zaczęło się odkąd poszłam do nowej szkoły. To było dla mnie bardzo stresujące przeżycie i bałam się,że sobie nie poradzę. Jednakże cały mój strach gdzieś uleciał, kiedy weszłam do klasu i zobaczyłam Jego. Wtedy zmiękły mi kolana, a ja sama czułam,że w jego pięknych,grafitowych oczach mogłabym zanurkować nawet bez akwalungu. Kilka chwil później dowiedziałam się,że ma na imię Mikołaj. Chyba też mu się spodobałam. Nowa szkoła i znajomość z Mikołajem to najlepsze, co mogło mnie w życiu spotkać. Szybko się zaprzyjaźniliśmy, chociaż ja od początku liczyłam na coś więcej. Ferie spędziliśmy razem, u jego dziadka w górach. Nigdy tego nie zapomnę, a mój pierwszy pocałunek to było niesamowite przeżycie. Byłam taka szczęśliwa,czułam że mogę wszystko. Mikołaj zapytal, czy zostanę jego dziewczyną. Oczywiście że się zgodziłam! Za kilka dni minie miesiąc, odkąd jesteśmy razem, chociaż te szacowanie czasu to tylko formalność, ponieważ ja już od września czułam,że jesteśmy dla siebie stworzeni.
Wiem,że to jeszcze za wcześnie na deklarację, ale bardzo kocham Mikołaja. Chciałabym spędzić z nim życie i wiem,że może jest to infantylne z mojej strony. Powiesz,że jestem młoda i mam jeszcze czas, zmienię zdanie, ale ja wiem że moje uczucie jest szczere. A najpiękniejsze jest to,że Mikołaj również mnie kocha i każdego dnia mi to powtarza. Kasiu, życzę Ci żebyś na swojej drodze spotkała równie wspaniałą osobę, którą mocno pokochasz.
Cześć!!! Co tam u Ciebie słychać???? U mnie wszystko w porządku. Chcę Cię serdecznie pozdrowić.
Piszę ten list, bo chcę Ci, Olu., opowiedziec o moim nowym koledze. Nazywa się Adam. Jest bardzo miły i przystojny. Poznałam go, gdy wyjechałam na ferie do babci Ewy. Adam ma 15 lat. Znamy się już długo.Spędzamy ze sobą miło czas. Myślę, że zakochałam się w nim. Wczoraj byliśmy razem na łyżwach, było bardzo fajnie. Świetnie się bawiliśmy. Teraz mamy zamiar spędzić ze sobą długi majowy weekend. Niedawno Adam zapytal, czy zostanę jego dziewczyną. Oczywiście że się zgodziłam. Nasze dalsze plany są takie, że spędzimy ze sobą dużo czasu.Pod koniec roku szkolnego zabiorę go do Krakowa. Odwiedzę Ciebie, Olu, oczywiscie przedstawię Ci mojego chłopaka. Mam nadzieję, że się polubicie. Pamietam jak mowilas mi że tez spotkam kogos kto mnie pokocha. I miałas racje. Co tam słychac u Twojego chopaka Kamila???
Muszę juz konczyc. Mam nadzieję, że odpiszesz na mój list. Czekam z niecierplwością.
Poznań, 28.03.2012.
Kochana Kasiu!
Co u Ciebie słychać? Przepraszam,że tak dawno nie pisałam, ale ostatnimi czasy moje życie bardzo się zmieniło i musiałam podejmować ważne,życiowe decyzje. Nie miałam czasu na napisanie do Ciebie, ale jestem przekonana że mi to wybaczysz.
Kilka miesięcy temu poznałam Jego. On wywrócił moje życie do góry nogami. Wszystko zaczęło się odkąd poszłam do nowej szkoły. To było dla mnie bardzo stresujące przeżycie i bałam się,że sobie nie poradzę. Jednakże cały mój strach gdzieś uleciał, kiedy weszłam do klasu i zobaczyłam Jego. Wtedy zmiękły mi kolana, a ja sama czułam,że w jego pięknych,grafitowych oczach mogłabym zanurkować nawet bez akwalungu. Kilka chwil później dowiedziałam się,że ma na imię Mikołaj. Chyba też mu się spodobałam. Nowa szkoła i znajomość z Mikołajem to najlepsze, co mogło mnie w życiu spotkać. Szybko się zaprzyjaźniliśmy, chociaż ja od początku liczyłam na coś więcej. Ferie spędziliśmy razem, u jego dziadka w górach. Nigdy tego nie zapomnę, a mój pierwszy pocałunek to było niesamowite przeżycie. Byłam taka szczęśliwa,czułam że mogę wszystko. Mikołaj zapytal, czy zostanę jego dziewczyną. Oczywiście że się zgodziłam! Za kilka dni minie miesiąc, odkąd jesteśmy razem, chociaż te szacowanie czasu to tylko formalność, ponieważ ja już od września czułam,że jesteśmy dla siebie stworzeni.
Wiem,że to jeszcze za wcześnie na deklarację, ale bardzo kocham Mikołaja. Chciałabym spędzić z nim życie i wiem,że może jest to infantylne z mojej strony. Powiesz,że jestem młoda i mam jeszcze czas, zmienię zdanie, ale ja wiem że moje uczucie jest szczere. A najpiękniejsze jest to,że Mikołaj również mnie kocha i każdego dnia mi to powtarza. Kasiu, życzę Ci żebyś na swojej drodze spotkała równie wspaniałą osobę, którą mocno pokochasz.
Całuję, Karolina
Pozdrawiam
Gdynia, 12.04.2012rok
Kochana Olu!!!
Cześć!!! Co tam u Ciebie słychać???? U mnie wszystko w porządku. Chcę Cię serdecznie pozdrowić.
Piszę ten list, bo chcę Ci, Olu., opowiedziec o moim nowym koledze. Nazywa się Adam. Jest bardzo miły i przystojny. Poznałam go, gdy wyjechałam na ferie do babci Ewy. Adam ma 15 lat. Znamy się już długo.Spędzamy ze sobą miło czas. Myślę, że zakochałam się w nim. Wczoraj byliśmy razem na łyżwach, było bardzo fajnie. Świetnie się bawiliśmy. Teraz mamy zamiar spędzić ze sobą długi majowy weekend. Niedawno Adam zapytal, czy zostanę jego dziewczyną. Oczywiście że się zgodziłam. Nasze dalsze plany są takie, że spędzimy ze sobą dużo czasu.Pod koniec roku szkolnego zabiorę go do Krakowa. Odwiedzę Ciebie, Olu, oczywiscie przedstawię Ci mojego chłopaka. Mam nadzieję, że się polubicie. Pamietam jak mowilas mi że tez spotkam kogos kto mnie pokocha. I miałas racje. Co tam słychac u Twojego chopaka Kamila???
Muszę juz konczyc. Mam nadzieję, że odpiszesz na mój list. Czekam z niecierplwością.
Serdecznie Cię pozdrawiam!!!
Agnieszka