Dzisiaj mija już tydzień od naszego spotkania, gdzie mogłam poczuć chwilę wolności. Spędzony czas z Tobą był cudowny. Taka chwila ukojenia dla spracowanych dłoni.
Niestety na wsi, gdzie mieszkam nie mam za dużo czasu na relaks. Od rana muszę paść krowy, orać pole, ugotować obiad oraz wykonywać inne obowiązki, aż do wieczora. Bardzo chcę tym odciążyć rodziców, którzy swoje już przepracowali. Najbardziej nie znoszę zaganiania krów. Trzeba je ciągle pilnować by któraś nie uciekła. A jest bardzo ciężko zapanować nad takim stadem. Jednak czego nie robi się z miłości. Tym razem Ty mnie odwiedź w mojej małej wsi. Może nie ma tu tylu atrakcji co u Was w mieście. Jednak zapewniam, że nie będziesz się nudzić!
Cześć, Kasia
Dzisiaj mija już tydzień od naszego spotkania, gdzie mogłam poczuć chwilę wolności. Spędzony czas z Tobą był cudowny. Taka chwila ukojenia dla spracowanych dłoni.
Niestety na wsi, gdzie mieszkam nie mam za dużo czasu na relaks. Od rana muszę paść krowy, orać pole, ugotować obiad oraz wykonywać inne obowiązki, aż do wieczora. Bardzo chcę tym odciążyć rodziców, którzy swoje już przepracowali. Najbardziej nie znoszę zaganiania krów. Trzeba je ciągle pilnować by któraś nie uciekła. A jest bardzo ciężko zapanować nad takim stadem. Jednak czego nie robi się z miłości.
Tym razem Ty mnie odwiedź w mojej małej wsi. Może nie ma tu tylu atrakcji co u Was w mieście. Jednak zapewniam, że nie będziesz się nudzić!
Pozdrowienia od młodego rolnika, xyz