Na wstępie mojego listu ,chcę Cię serdecznie pozdrowić.
Piszę ten list do Ciebie ,bo bardzo spodobała mi się Twoja odwaga i chciałabym Cię lepiej poznać.Podziwiam Cię Nel za to ,że oswoiłaś słonia i nie bałaś się do niego podejść.Bardzo ładne mu nadałaś imię- King.Jesteś odważna ,przeżyłaś tak wiele przygód i poznałaś dobrych i złych ludzi .Chciałabym ,żebyśmy się poznały bliżej i z miłą chęcią wysłuchałabym , tego jak sobie radziliście sami ,bez opiekunów..Jestem ciekawa jak się czułaś spędzając tyle dni z daleka od domu ,w obcym kraju.Gdy zachorowałaś bardzo mnie to zasmuciło,bo nie chciałabym ,żeby stało Ci się coś złego ,ale dzięki Stasiowi wyzdrowiałaś .Jestem zadowolona ,że cała przygoda z porwaniem zakończyła się szczęśliwie i mogłaś zobaczyć tatę.Mam nadzieję ,że w niedługim czasie się spotkamy i wszystko mi opowiesz.
Na tym konczę ,ten krótki list przesyłając pozdrowienia.
Na wstępie chciałam ci powiedzieć żze kilka dni temu przeczytałam książke w pustymni i w puszczy . Musze powiedziec ze była bardzo ciekawa i zaskakująca.Byłeś berdzo ODWAŻNY I MĄDRTYM CHŁOPCEM .Gdy byliście z Nel na pustyni i dałeś Nel resztki swojej wody berdzo mnie to wzruszyło.Jednym słowem byłeś bardzo opiekuńczy i trosliwy dla swpojej młodszej siostry.
Moim zdaniem jesteś postacią godną naśladowania .Chciałabym być tak odważna jak wy.
Witaj Nel. Poznań.03.03.12r.
Na wstępie mojego listu ,chcę Cię serdecznie pozdrowić.
Piszę ten list do Ciebie ,bo bardzo spodobała mi się Twoja odwaga i chciałabym Cię lepiej poznać.Podziwiam Cię Nel za to ,że oswoiłaś słonia i nie bałaś się do niego podejść.Bardzo ładne mu nadałaś imię- King.Jesteś odważna ,przeżyłaś tak wiele przygód i poznałaś dobrych i złych ludzi .Chciałabym ,żebyśmy się poznały bliżej i z miłą chęcią wysłuchałabym , tego jak sobie radziliście sami ,bez opiekunów..Jestem ciekawa jak się czułaś spędzając tyle dni z daleka od domu ,w obcym kraju.Gdy zachorowałaś bardzo mnie to zasmuciło,bo nie chciałabym ,żeby stało Ci się coś złego ,ale dzięki Stasiowi wyzdrowiałaś .Jestem zadowolona ,że cała przygoda z porwaniem zakończyła się szczęśliwie i mogłaś zobaczyć tatę.Mam nadzieję ,że w niedługim czasie się spotkamy i wszystko mi opowiesz.
Na tym konczę ,ten krótki list przesyłając pozdrowienia.
Daria.
Część Stasiu !
Na wstępie chciałam ci powiedzieć żze kilka dni temu przeczytałam książke w pustymni i w puszczy . Musze powiedziec ze była bardzo ciekawa i zaskakująca.Byłeś berdzo ODWAŻNY I MĄDRTYM CHŁOPCEM .Gdy byliście z Nel na pustyni i dałeś Nel resztki swojej wody berdzo mnie to wzruszyło.Jednym słowem byłeś bardzo opiekuńczy i trosliwy dla swpojej młodszej siostry.
Moim zdaniem jesteś postacią godną naśladowania .Chciałabym być tak odważna jak wy.
Pozdrawiam (wpisz sowje imię )