Pisze do Ciebię ten list ponieważ muszę z Tobą porozmawiac o problemach współczesnej młodzieży.To juz nie jest ta młodież co kiedys.Dzisiejsze czasy są bardzo ciężkie dla prawie dorosłych dzieci.Rozszeżyły się narkotyki,alkochol,papierosy i co raz to więcej słyszymy o nowych specyfikach zwanymi ''dopalacze'' które rujnują młodzież.Już nawet dziesięcio letnie dziecko bierze lub brało to świństwo o którym wspomniałem wyżej.Dopalacze to sama chemia więc nie może być dobra dla zdrowia,a jednak dzeci pod wpływem agresji lub zmuszenia starszych je bierze.Później zaczynają kraść bo nie wystarcza im pieniędzy na zakup tych specjałow.Innym problemem jest alkochol,pija bo myślą ze są dorosli lub chcą sie popisać przed kolega bądz koleżanką.Kolejnym problemem jest szkoła.Młodzież która nie ma wsparcia od rodziny lub kogoś bliskiego ,zapomina o szkole,wagaruje i co najgorsze zaczyna brać dopalacze pić alkochol o których wspomniałem wyżej.
Dzisiejsza młodzież ma wiele problemów jednak da się je rozwiązać.
Drogi Jarku.
Pisze do Ciebię ten list ponieważ muszę z Tobą porozmawiac o problemach współczesnej młodzieży.To juz nie jest ta młodież co kiedys.Dzisiejsze czasy są bardzo ciężkie dla prawie dorosłych dzieci.Rozszeżyły się narkotyki,alkochol,papierosy i co raz to więcej słyszymy o nowych specyfikach zwanymi ''dopalacze'' które rujnują młodzież.Już nawet dziesięcio letnie dziecko bierze lub brało to świństwo o którym wspomniałem wyżej.Dopalacze to sama chemia więc nie może być dobra dla zdrowia,a jednak dzeci pod wpływem agresji lub zmuszenia starszych je bierze.Później zaczynają kraść bo nie wystarcza im pieniędzy na zakup tych specjałow.Innym problemem jest alkochol,pija bo myślą ze są dorosli lub chcą sie popisać przed kolega bądz koleżanką.Kolejnym problemem jest szkoła.Młodzież która nie ma wsparcia od rodziny lub kogoś bliskiego ,zapomina o szkole,wagaruje i co najgorsze zaczyna brać dopalacze pić alkochol o których wspomniałem wyżej.
Dzisiejsza młodzież ma wiele problemów jednak da się je rozwiązać.